Forum Stowarzyszenia
W moich zbiorach: metryka z 1864 jeszcze po polsku, a z 1873r już po rosyjsku
Oj, tego nie wiem
Co ciekawe (sam trochę szperam) - dokumenty dość długo spisywano po polsku, obowiązkowy rosyjski pojawia się dopiero w drugiej połowie XIX wieku, chyba już dobrze po Powstaniu Styczniowym (lata osiemdziesiąte?). Tragedią jest dla mnie, choć rosyjskim się jakoś tam posługuję, odczytywanie tych aktów - jeśli ktoś bazgrze po polsku, jeszcze jakoś daję radę, gdy dojdzie do tego ten "alfabet" barbarzyńców... oj... To ponoć można wyćwiczyć, ale mnie się chyba nie powiedzie
Od dłuższego czasu zgłębiam genealogię swojej rodziny. Większość dokumentów metrykalnych sporządzona jest po rosyjsku i zakończona formułą: „akt ten został obecnym przeczytany i przez nas tylko podpisany” Mam pytanie do biegłych w historii: czy odczytywany był po rosyjsku, czy po polsku? A pytanie wydaje mi się istotne, że obecni byli przeważnie niepiśmienni, a języka rosyjskiego nie znali ani w ząb.