chrisfox - 16.07.2010 19:15:06

Nie zmyślam, kolega mi to właśnie podesłał całkiem bez związku z moją ogromną życzliowścią dla gastarbeiterów. Dane dość oficjalne:

Warszawa jest największym polskim miastem pod względem liczby ludności (1 714 446 zameldowanych mieszkańców wg stanu z 31 grudnia 2009 r.) (...) Dużą część mieszkańców stanowi ludność niezameldowana: "Według ostrożnych szacunków ratusza, w stolicy tych bez meldunku jest około 500–700 tys.". Ponadto codziennie ok. 500 tys. osób dojeżdża do Warszawy do pracy,

Taak... Z ludności zameldowanej, zapewne ładne 30% (oby tylko tyle) płaci podatki tam, gdzie pozostało ich serce (i dobre maniery). Dodajmy do tego niezameldowanych i dochodzących gastarbeiterów. Krótko mówiąc: pewnie z 1, 2 miliona płaci tu podatki, pozostałe 1,5 (a może więcej) miliona wspomaga swe rodzinne okolice. Z tego, co my zapłacimy, musimy jeszcze oddać Polsce drobne kilkadziesiąt procent. Skoro jesteśmy tak bogaci, nie ma sprawy. Ucztujcie na zdrowie :)

Czas pomyśleć wreszcie nad autonomią. Historycznie, nie ma w tym nic ekstrawaganckiego.

Proponuję rok 2026 ogłosić w Warszawie Rokiem Żałoby i Tęsknoty za Samostanowieniem.