chrisfox - 14.12.2010 08:53:15

Nie mam czasu ani sił, żeby uważnie przeczytać w całości znakomite dzieło Bernarda Marka Powstanie w getcie warszawskim na tle ruchu oporu w Polsce, niemniej czasem czegoś tam szukam. Wspominałem tu już (http://www.kolejkamarecka.pun.pl/viewto … 456#p21456 ) o obrzydliwym zakłamywaniu historii akcji na Bonifraterskiej, którą według Marka przeprowadziła GL z jakimś tam współudziałem "dołowych akowców". Wczoraj niechcący wykopałem kolejny brzydko pachnący kwiatek. Trzeba przyznać, nawet nieco większego kalibru.

(...) odbicie transportu więźniów, jadącego z Alei Szucha, z gestapo na Pawiak. Akcja przeprowadzona została przez gwardzistów i dołowych członków ZWZ (AK) 26 marca o godzinie 6 pp. (...) Walka ta toczyła się w pobliżu murów getta, obok "Arsenału". Było to szczytowym punktem wystąpień dołów ZWZ (AK) w Warszawie w roku 1943. (B. Mark, Powstanie w getcie..., Warszawa 1954 s. 186)

W przypisie, autor powołuje się na "Gwardzistę" - nr 17 z 1 maja 1943 oraz "Informację Bieżącą" nr 13 (86) z 1 kwietnia 1943. I tu pojawia się interesujące pytanie: tamci łgali od początku a Mark przepisał te brednie nieświadomie, czy też celowo, kierując się ichnią zbrodniczą dialektyką powielał kłamstwa swych czerwonych kumpli?