Jako, że nikt dzisiaj na Wikipedii nie przejrzał hasła "28 sierpnia" to ja błysnę wpisem :) Dzisiejsza data to mój faworyt do święta państwowego, niestety jest kompletnie zapomniana. W 1610 roku Stanisław Żółkiewski zajął Moskwę. Polski hetman zrobił to w o wiele większym stylu niż cesarz Francuzów.

Może by tak nawiązując do tej daty moskiewską kaplicę odbudować? Napoleona przecież niedaleko przywrócono)