weldon - 8.08.2014 07:13:20

Czy spotkaliście się w Warszawie przedwojennej lub w okresie okupacji z budką telefoniczna z aparatem wrzutowym?

Są opisane w książce telefonicznej, w cenniku, ale nie mogę znaleźć żadnej informacji ani zdjęcia.

http://i2.fmix.pl/fmi2513/9693b4e400277f4753e38c47

Jest jeszcze opis w AHM:
Wsiadłem do wozu, skręciłem w Chmielną w prawo, w lewo, przez Marszałkowską udałem się na most Kierbedzia i przy Zygmuntowskiej róg Jagiellońskiej zatrzymałem wóz i biegiem do telefonu. Najbliższy telefon to był róg Dworca Wileńskiego. Tam była budka telefoniczna. Stoją tam takie dwie dzierlatki, flirtują przez telefon, rozmawiają. Raz zajrzałem, drugi raz. Jedna z nich się odezwała (obecnie moja żona) i mówi: „Wpuść tego pana, bo już niedługo tu jajko zniesie”. Wszedłem do środka i zadzwoniłem.