Niedaleko od Bystrzycy jest taka oto rampa wyladowcza: Na poczatek mapa zeby bylo wiadomo gdzie to jest
Rampa liczy sobie 16 przesel, ponad 10 metrow wysokosci i ponad 500 metrow dlugosci, powstala gdzies w polowie lat 70-tych i stoi do dzis, nieuzywana od mniej wiecej lat 10.
Na koniec bardzo zagadkowa rzecz, byc moze w ogole nie zwiazana z koleja. Bylem dzis z rodzina w lesie na spacerze, no i natknalem sie na nasyp.
Chcac stwierdzic gdzie sie konczy, zaczelismy isc tym nasypem. Po 100 metrach natknelismy sie na taki oto przepust:
A po nastepnych 500 metrach nastepny, ciut mniejszej srednicy:
Niestety dziecirania byla juz troche zmeczona i niechciala sie przedzierac przez krzaki, wiec na chwile obecna jest okolo kilometra nasypu ktory niewiadomo gdzie sie zaczyna i gdzie konczy. Na nasypie nie stwierdzilem obecnosci podsypki. Jak bedzie pogoda to za tydzien sprobuje zbadac dokladniej co to za cudo jest.
Pozdrawiam serdecznie i cudownie.
ksiezyc_nad_gieesem ...
|