Właśnie znalazłem coś takiego: http://www.fpkw.pl/www.php?idSekcji=9 . Nadszedł więc kres funkcjonowania kolejki w barwach FPKW. O działaniach Fundacji różnie się mówi i pisze, ale faktem jest, że oni jednak tę kolejkę z niebytu wydobyli. Co będzie dalej?

Fakt, że po uruchomieniu odcinka do Lipia, rzecz cała stanęła w miejscu a potem zaczęła się cofać. W pierwszym sezonie letnim, pociągi jeździły często (zabijcie - nie pamiętam, czy w tygodniu też, ale na pewno w weekendy - było (przynajmniej, dokładnie nie pamiętam) 5 par. W roku bieżącym mieliśmy już (bodajże) cztery pary - tylko w niedziele. To wina Fundacji, czy braku zainteresowania ze strony miejscowych władz? Znając nieco podejście owych władz do arcyciekawego muzeum w Wielkim Piecu, mogę powątpiewać w odpowiedzialność operatora kolejki.

Pożyjemy, zobaczymy. Na razie jakoś ciemno to widzę. Choćby to porównanie: obecny końcowy przystanek - Lipie - zagubiona w ogromnym lesie wieś zapomniana przez Boga i ludzi, lepiej się w sieci promuje, niż ponad sześćdziesięciotysięczne Starachowice...