chrisfox - 16.11.2008 03:24:28

Już wróciłem :)

Jakieś relacje zapewne będą - i mam nadzieję, że nie tylko moje. Siedemnastogodzinny spacerek uznaję za przedsięwzięcie bardzo udane. Ogromnie Wam wszystkim dziękuję (także wspierającemu nasze wysiłki duchowi z nieco odległego miasta na południowym wschodzie). To był wspaniały dzień.

Specjalne podziękowania należą się Michałowi - nie spotkałem się dotąd z tak rewelacyjnym prowadzeniem wycieczki. Wiele się jeszcze muszę nauczyć - na całe szczęście, jest od kogo. Kłaniam się niziutko (i mam nadzieję na jeszcze). Za drugą część imprezy ogromna wdzięczność należy się z kolei Januszowi. Co tu dużo mówić...