Niegdyś miasto-ogród. Dziś takie nie wiadomo co, którego na lewym brzegu wypada się bać ;) Spróbuję w odpowiedniej galerii pokazać to, co jest tu - dla mnie - najciekawszego. Na razie wybrałem się dziś na teren dawnej Huty Szkła Targówek. Trzeba przyznać, że wiele z niej nie zostało - znalazłem tylko kilka cegieł pochodzących prawdopodobnie z komina.

Z ciekawostek: Zakład - mimo, iż linie telefoniczne wzdłuż Radzymińskiej istniały - świetnie radził sobie bez telefonu. Poszukiwania w książce z roku 1938 zakończyły się odnalezieniem numerów dyrekcji huty - na Orlej ;) Po roku 1945 stopień zniszczenia zakładu oszacowano na 80%...