trzydziestka - 7.04.2009 21:39:11

Wczoraj zaczeli pruc te nieszczesne ruiny. Wlazlem nawet i wzialem za ucho kierownika budowy. Powiedzial, ze mur i dwa budyneczki musza, decyzja konserwatora, zostac. Reszta do piachu, lacznie z czesciowo zawalona kamienica na Zelaznej, ktora ponoc nie jest objeta ochrona konserwatorska. Pytalem go, jak ma wygladac ta inwestycja. Metne tlumaczenie, ale ponoc nowa zabudowa ma byc nadbudowka do istniejacych ruin. Czyli cos, jak mennica na Walicow?