Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

Teraz mam się zastanawiać? Nie może to poczekać do lata?

Tu są różne aspekty. Szkoda cichego zakątka (chociaż, jaki on tam cichy, nie przesadzajmy, akurat otoczenie Wiatracznej do takich najcichszych i najładniejszych w okolicy nie należy), ale miasto ma swoje prawa. Nie jest rzeczą szybką, miłą ani tanią, przedostanie się z Targówka na Grochów. Asfaltowa Strażacka nieco ten dystans skróciła, ale wciąż jest marnie - a w linii prostej to raptem ze dwa kilometry (nad torami brakuje dosłownie kilometra, właśnie sprawdziłem). Akurat połączenie okolic ronda z Targówkiem Fabrycznym jest tym, na czym bardzo mi zależy i czego - miastu też - ogromnie brakuje. Inną kwestią jest intensywny ruch ciężarowego tranzytu przez Warszawę - to skandal, z którym już dawno powinno coś zostać zrobione. I z pewnością taki akurat ruch na tej trasie nie powinien mieć miejsca. Jak będzie, możemy sobie wyobrazić

Niestety, w mieście inwestycje komunikacyjne bywają przykre. Starzyński też chciał wyburzyć kawał Muranowa pod trasę N-S. A przebicie Bonifraterskiej? Coś za coś.