Forum Stowarzyszenia
Moderator
Drugie zdjęcie to widok z Marszałkowskiej na pl.Unii lubelskiej. Ale pierwsze gdzie ? Bo jakoś nie mogę skojarzyć.
PS.Jakby podobne do obiektu gdzie kiedyś mieściło się "Życie Warszawy" ale niezupełnie mi pasuje.
Ostatnio edytowany przez Wierzbowa (14.09.2009 15:55:34)
Offline
miglanc
Wierzbowa napisał:
Ale pierwsze gdzie ? Bo jakoś nie mogę skojarzyć.
PS.Jakby podobne do obiektu gdzie kiedyś mieściło się "Życie Warszawy" ale niezupełnie mi pasuje.
Widać ogrodzenie drukarni "Kuriera Warszawskiego". A ten niski budynek w środku to budynek administracyjny drukarni pod adresem Marszałkowska 7 - rozebrany do parteru. Niewykluczone, że dlatego, że mógł oberwać w 39-tym.
Offline
Użytkownik
roox napisał:
Z Ebaya:
"Trójka" na Marszałkowskiej z nietypowymi doczepami - takich jeszcze nie widziałem
To wygląda jak pudła karoserii autobusów ustawione na podwoziach tramwajowych. No ale przeciez autobusy zostały zmobilizowane we Wrześniu i z miasta wyjechały (czy wszystkie????)
Offline
miglanc
Znowu Ebay: Grzybowska od Granicznej, niby znane ujęcie, ale ładna, pełna perspektywa
Offline
Moderator Kombinator
Ładnie skadrowane - na pierwszym planie słynna złamana latarnia.
Offline
Moderator Kombinator
Na ebayu pojawiła się seria zdjęć z jakiegoś miasta (wątpię, aby to była Warszawa) przedstawiająca jednostkę opisaną jako Funkabteilung TF8. Nie znam się na tym zupełnie, nazwa dotyczy chyba jakiejś jednostki łączności. Może ktoś wie co to za jednostka i gdzie stacjonowała w Polsce. Dołączam zdjęcia z tablicami rejestracyjnymi pojazdów (jedna WH - Wehrmacht?).
Offline
Moderator
Trudno powiedzieć, zauważ, że wiele jednostek było rozlokowanych w szkołach, szpitalach i innych instytucjach na obrzeżach miasta. Np jednostka Heydeckera na Wolskiej, czy jednostka w szkole na Mieszka.
Oczywiście koncepcja sprawdzenia "szlaku bojowego" jednostki jest słuszna i może przynieść efekt.
Jeżeli chodzi o numery rejestracyjne to cóż, WH to oczywiście Wehrmacht a IY to:
"Provinz Posen (bis 1922) Regierungsbezirk Düsseldorf (ab 1928)"
Po numerze rejestracyjnym można szczegółowo określić do jakiej jednostki należał pojazd, niestety w tym momencie nie mogę znaleźć strony na której można było to sprawdzić
Offline
administrator
No... (to są wyrazy uznania)
Jeśli już tę stronę odnajdziesz, polecam się łaskawej pamięci. Poszukaj, bardzo proszę.
Offline
Moderator
Nie jest co prawda to ta strona o której myślałem (tamta zawierała zakresy numeracji przydzielane do poszczególnych rejonów wojskowych) ale też jest przydatna
http://www.dr-herzfeld.de/kennzeichengeschichte/d2.htm
po chwili:
strona o której myślałem:
http://www.wwiidaybyday.com/emblems/num … cense1.htm
wg numeru rejestracji ciężarówka pochodził z Wehrkreis VIII Breslau
emblemat na motocyklu wskazuje na Nachrichtenkompanie
http://www.wwiidaybyday.com/emblems/tak … entact.htm
Ostatnio edytowany przez Daros (26.11.2009 15:29:19)
Offline
administrator
Dreimal Hoch! Być może bardzo mi się to przyda, dziękuję
Przyznam, że nie mam w tej chwili kompletnie czasu, więc zerknąłem jednym tylko okiem. Są tam gdzieś rozszyfrowane numery zaczynające się od Pol? (na tych mi zależy szczególnie, znam parę ciekawych rejestracji i bardzo by mnie interesowało, czy dany pojazd pochodził z Warszawy, czy Lublina)(już wiadomo, w czym rzecz )
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
czy dany pojazd pochodził z Warszawy, czy Lublina
To aż niemieckiej strony potrzeba aby Syrenkę od Żuka odróznić?
Offline
administrator
No, jeśli chce się to uczynić z niemiecką dokładnością...
Offline
Moderator
http://www.allegro.pl/item834167418_orz … ginal.html
Na to bym nie wpadł Rozszerza się moja znajomość geografii
Offline
administrator
Arys, czy Orel, co za różnica. Wszak my nie geodeci. Tysiąc kilometrów w jedne, w drugie, kein problem.
Offline
Moderator
Dziś w takim razie mnie uświadomiono. Do tej pory nie wiedziałem, że byłem na poligonie w Orle.
Offline
administrator
Widziałem. Z pomysłami na lokalizację nieco gorzej.
Offline
Moderator Kombinator
Gdyby ktoś miał wątpliwości jak wyglądali warszawcy Żydzi - łatwo się tego dowie ze zdjęć wystawionych na ebayu. Jedno z nich, wraz ze stosownym podpisem:
Offline
administrator
Cóż, widocznie tak właśnie wyglądali. Zdjęcie z pewnością jest oryginałem i podpis też.
Ci, którzy śledzą aukcje uważniej ode mnie, z pewnością zauważyli wielokrotne pojawianie się tych samych oryginalnych zdjęć. Kupiono jeden oryginał, potem pojawia się kolejny i następny... Przyznam, że po wymianie drukarki, ja też zastanawiam się czasami nad produkcją oryginalnych zdjęć z getta.
Offline