Forum Stowarzyszenia
Użytkownik
Z tym okrętem i tego co się go niby czepneło to lekka przeasada i nad wyraz zbyt duża skromność. Ale czuje się nie swojo widząc ile problemów nastręcza stworzenie kopii tych planów. Dlatego też jeszcze raz ogromne dzięki
Offline
administrator
trzydziestka napisał:
Jesli przysluza sie Waszej ciezkiej (...) pracy
Nie wiem, jak Waszej. Mojej na pewno baaardzo pomogą
Offline
Moderator
Z przykroscia...papier do piatku nie dojechal. To znaczy dojechal, ale zly, nie taki rozmiar rolki. Kolejny tydzien.Vis maior.
Offline
administrator
Major, to major (jeszcze z Visem...) Się poczeka
Offline
Moderator
Po raz kolejny kajam sie. Najpierw (za)nie mogla maszyna, pozniej ja, ale dzis wreszcie dosztukowalem brakujace arkusze dla calej szanownej "Dziesiatki". Pozostaje kwestia odbioru. Powiem szczerze, ze poczatkowo mialem jakis pomysl, ale juz wiem, ze jest niemozliwy do realizacji. Nie jestem tez w stanie umawiac sie z Wami po kolei, bo jest wysoce prawdopodobne, ze nawale ze wzgledu na prowadzony tryb pracy i zycia. Najchetniej umowilbym sie z Krzysztofem, ktory jesli sie nie myle, robi najczesciej za przewodnika Waszej wesolej partyi Chyba, ze ktos z Was ma jakis punkt (sklep, knajpe znajomych etc.), w ktorym mozna by to zlozyc w postaci rulonow podpisanych nickami i kazdy moglby sobie w miare wolnego czasu to odebrac. Jakies pomysly?
Ostatnio edytowany przez trzydziestka (29.05.2009 18:54:55)
Offline
administrator
Cóż, ja poniekąd jestem (bez przesady, nie jestem - bywam) dość dyspozycyjny. Jeśli nie znajdziemy innego dogodnego rozwiązania, mogę spróbować jakoś pośredniczyć.
Offline
Moderator
trzydziestka napisał:
Chyba, ze ktos z Was ma jakis punkt (sklep, knajpe znajomych etc.), w ktorym mozna by to zlozyc w postaci rulonow podpisanych nickami i kazdy moglby sobie w miare wolnego czasu to odebrac. Jakies pomysly?
Można u mnie, w antykwariacie w BUW-ie na Dobrej, jeśli by to wszystkim pasowało.
Offline
administrator
Może i można Nawet lokalizacja jest w miarę znośna, z grubsza w centrum miasteczka. Oczywiście, wolałbym po innej stronie Wisły, ale nie da się mieć wszystkiego
Offline
Moderator
Ostatecznie mogę przewieźć i na drugą stronę Wisły (o ile Magda nie pojawi się wcześniej w BUW-ie ).
Offline
Moderator
Wypuscilem meldunek do łaczniczki Anek z propozycja spotkania na ziemi niczyjej. Trzymajcie kciuki, zeby udalo sie przedrzec przez nieprzyjacielskie linie Z tym, ze zaznaczylem, ze najwczesniej bede w stanie sie doczolgac w srode lamaną na czwartek - ze wskazaniem na czwartek.
Offline
administrator
Przyznam, że sam bym się chętnie - o ile będzie to możliwe - na owym spotkaniu pojawił. Żeby wcześniej dorwać się do planów i zarazem, aby nareszcie skontaktować się z Tobą nieco mniej wirtualnie
Offline
Użytkownik
BUW?
Na studenta to ja raczej nie wyglądam. Prędzej na emerytowanego wykładowcę (glazury, oczywiście). Ale dla takiego trofeum - zaryzykuję!
Offline
Użytkownik
Zawsze można się wytłumaczyć zwiedzaniem ogrodowych dachów:) Rozpiętość wiekowa zwiedzających sięga spokojnie ponad pół wieku
A co do odbioru planów to jeżeli wskazania będą faktycznie na czwartek to ja chętnie dołączę do grupy szturmujących BUW. Jak godzina preferowana?
Offline
Moderator
O ile dobrze rozumiem, chodziło o to, żeby wyznaczyć jakiś punkt kontaktowy, w którym można by było złożyć wszystkie materiały, i skąd każdy, w miarę swoich możliwości czasowych, mógłby odebrać swoją część. Myślę, że antykwariat w BUW-ie, z racji swojej lokalizacji i prawie całodziennej dostępności (11-19), dobrze się do tego nadaje. Szczerze mówiąc, z mojej strony nie widzę specjalnej potrzeby dokładnego umawiania się na konkretny dzień czy godzinę, po prostu każdy może przyjść kiedy mu będzie pasowało. Oczywiście przedtem powiadomię wszystkich zainteresowanych, że plany są już gotowe do odbioru. Może tak być?
Offline