Forum Stowarzyszenia
Moderator
Co prawda jest, ale przez dobudowanie (a raczej przyssanie lub przyklejenie) ślicznego i nowoczesnego budynku nazwa "Pudełko" będzie kojarzona tylko przez historyków zajmujących się Powstaniem, "Basztą" i kompanią O3.
Offline
miglanc
No cóż, takie są koleje rzeczy, choć nie zawsze się z nimi zgadzamy. Ta nazwa miała sens w czasie Powstania, kiedy kamienica stała niemalże w szczerym polu. Co nie zmienia faktu, że nazwa reduty "Pudełko" jest ważna dla historii Powstania, jednak zabudowanie Wierzbna po wojnie trochę zatarło jej kontekst. A teraz to już całkowicie. Ważne, że budynek przetrwał i mimo wszystko stoi, choć w nieco zmienionym kształcie - szczerze mówiąc zawsze się dziwiłem, że go po wojnie nie rozebrano, zważywszy na to jak mocno był zniszczony.
Offline
Rozebrano za to kilka innych budynków które były mniej zniszczone .. ot taka "równowaga"
a co do "Pudełka" to kilka tyg temu przechodząc obok widziałem ze tablica pamiątkowa była zdjęta.. mam nadzieję że wróciła już na miejsce...
Offline
Moderator
Taki był projekt odbudowy. Anachroniczny ale nie tak paskudny jak dzisiejsza zabudowa. Boli mnie to, bo akurat "Pudełko" ocalało najlepiej z trzech redut na linii Al. Niepodległości.
Offline
Moderator
YasMan69 napisał:
a co do "Pudełka" to kilka tyg temu przechodząc obok widziałem ze tablica pamiątkowa była zdjęta.. mam nadzieję że wróciła już na miejsce...
O to Ci chodzi?
Zdjęcie zrobione w sierpniu 2008 roku. Też mam prośbę do Szanownego Kogoś , kto zwróci uwagę, czy wróciła. Ponoć została chwilowo usunięta w celu konserwacji.
Offline
Moderator
roox napisał:
Ważne, że budynek przetrwał i mimo wszystko stoi, choć w nieco zmienionym kształcie - szczerze mówiąc zawsze się dziwiłem, że go po wojnie nie rozebrano, zważywszy na to jak mocno był zniszczony.
Doszły mnie słuchy, że "Pudełko" jest przeznaczone do rozbiórki przez właściciela obiektu. Tablica wróciła na miejsce dopiero wieczorem 8 maja (czyli po 9 miesiącach - została po cichu usunięta zaraz po obchodach 64. rocznicy PW !!! oczywiście byłych Powstańców nawet wtedy o tym nie powiadomiono !!!).
Czyli wychodzi na to, że to może być wkrótce pożegnanie na amen, a wziąwszy pod uwagę, że budynek nie jest objęty żadną ochroną, nawet na pewno.
I nic z tego, że to powstańcza reduta, miejsce walki, cierpienia i śmierci wielu Powstańców oraz jeden z niewielu zachowanych przedwojennych budynków przy Al. Niepodległości.
Offline
administrator
Tak, właśnie wczoraj po powrocie ze spaceru, ujrzałem niechcący w telewizorze takie właśnie treści. Wczoraj była tam akcja protestacyjna w obronie budynku. Efekt można przewidzieć. Pozwolę sobie nie komentować.
Offline
miglanc
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 … ffiti.html
Jest cień szansy, że z "Pudełkiem" tak łatwo nie pójdzie.
Offline
Moderator
roox napisał:
l
Jest cień szansy, że z "Pudełkiem" tak łatwo nie pójdzie.
Tak dla porządku kolejna informacja w tym wątku.
Jak meldują umyślni, którzy byli na spotkaniu w MPW to pójdzie, pójdzie. Spokojnym leszczem. Miasto się musi rozwijać, budynek to w znacznej mierze rekonstrukcja a same wartości historyczne to za mało, żeby go otoczyć ochroną. Takie dzikie miasto po prostu, gdzie pozornie ucywilizowane dzikusy i barbarzyńcy robią, co chcą. Tylko już w innym wątku pisałem, ze Starówka i Zamek Królewski to tez rekonstrukcje.
Mam tylko nadzieję, że w nowym, pięknym i wartościowym architektonicznie apartamentowcu będzie straszyć.
Poważnie.
Offline
administrator
Pani Konserwator uspokoiła nas. Wszystko jest świetnie. Budynek jest objęty ochroną, jako miejsce pamięci narodowej. To rewelacyjne rozwiązanie - dzięki niemu, na nowy apartamentowiec będzie musiała zostać przyczepiona tablica.
A zresztą, sam budynek to już nie ten budynek. Pani Konserwator ogłosiła, że był on podczas Powstania zajadle atakowany (tak powiedziała - zajadle!) przez Niemców i właściwie nic z niego nie zostało a to, co teraz zburzą, prawie nic nie ma wspólnego z oryginałem. A na apartamentowcu będzie tablica. Zapewne od strony zamkniętego dla takich śmieci, jak ja, podwórza.
Offline
Moderator
Kilka pamiątkowych zdjęć z uroczystości odsłonięcia tablicy na "Pudełku" 28.09.1983r.
Zeskanowane zdjecia pochodzą z książki Ludwika Kotowskiego "Moja kompania"
Offline
Moderator
I jeszcze fragment przemówienia Ludwika Kotowskiego - dowódcy kompanii O3 Pułku "Baszta" - z okazji odsłonięcia tablicy na "Pudełku" w 1983r.
Droga Młodzieży!
Kiedy patrzę na Was - widzę dorastających ludzi, których głównym zadaniem jest zdobycie wiedzy, by jak najlepiej i jak najgodniej ją wykorzystać dla dobra osobistego i naszej Ojczyzny.
Ale widzę także i innych chłopców - tych sprzed 39 lat, chłopców żołnierzy - powstańców. Byli waszymi rówieśnikami i byli bardzo do Was podobni.
Przyszło im żyć w wyjątkowo trudnych czasach, w najgorszych doświadczeniach historii i mieli także wiele problemów do rozwiązania.
Byli tak bardzo młodzi, pełni życia i pełni wiary. A kiedy sięgam pamięcią do tamtych dni - słyszę gwizd spadających i huk wybuchających bomb, terkot karabinów maszynowych. Szum walącej się ściany, z pod której odkopano strzelca "Marka" - Bolesława Hołówkę, bez najmniejszych śladów odniesionych urazów. Oni tu byli, tu trwali, by odeprzeć nacierającą nawałnicę przeważających sił wroga. Tu w tym Pudełku bastionie - walczyli i ginęli - za Polskę. Korzenie naszej narodowości tkwią nie tylko w popiołach powstańczych waszych ówczesnych rówieśników, ale i Was, droga młodzieży. Niechaj dzisiejsza uroczystość będzie refleksją - by bohaterstwo poległych powstańców nie poszło w zapomnienie. Oni chcieli być wolni, a przez walkę pragnęli spełnić swój obowiązek, który był nie do wykonania i dlatego oddali życie - niech będą przykładem dla Was i pokoleń.
Te ważkie słowa pozostawiam bez komentarza.
Offline
Użytkownik
I w końcu stało się. Liceum już poległo - "Pudełko" padnie w najbliższych dniach. Mam cholerny absmak - nie potrafimy jako swego rodzaju "spadkobiercy" Powstania" obronić kolejnej reduty powstańczej (vide Dw. Pocztowy)
Szkoły szkoda tak po ludzku, z sentymentu- multum wspomnień, ale Pudełko było w dobrym stanie i mogło w dalszy ciągu pełnić swoją choćby zmienioną funkcję jednocześnie być częścią historii i tradycji. Ech...
Offline