Forum Stowarzyszenia
Dnia 14.05.09 o godz. 18 w muzeum Powstania Warszawskiego
odbędą się Warszawskie konfrontacje konserwatorskie
Willa Morskie Oko 5 oraz Parowozownia na Pradze. Wokół wpisu do rejestru.
Ja postaram się być. Można spróbować poruszyć sprawę garbarni Temlera.
Offline
Moderator
Może jeszcze "Pudełko"?
Offline
administrator
Nie twierdzę w tej chwili, że mi się uda - ale chyba warto by się było wybrać.
(chociaż dla poprawy samopoczucia, bo czy to cokolwiek da...)
Offline
miglanc
Również postaram się wybrać jak czas pozwoli.
Offline
administrator
Montujemy silną ekipę? Kto następny?
Offline
To jeszcze Kamlera, by trzeba...
Offline
administrator
Pewnie. Zapraszam, zmieścisz się
Offline
Moderator
Idę. Pewnie nie uda mi się dotrzeć punktualnie, ale na pewno dołączę w trakcie.
Offline
Użytkownik
Ogromnie żałuje ale niestety nie uda mi się dotrzeć na to spotkanie ale liczę na wyjątkowo obszerną relacje
Offline
administrator
Będę. Jeśli nic się w ostatniej chwili nie zawali, będę. Trzeba chociaż spróbować.
Offline
Ja jeszcze nie wiem czy się wyrobię, ale się postaram...
Offline
administrator
Cóż za ohydny slang. Po polsku mówi się "czy zdążę". Wyrabiają się, zupełnie inne elementy
Offline
Moderator
Ilianne napisał:
Ja jeszcze nie wiem czy się wyrobię
Weź tabletkę...
Offline
Użytkownik
Yorik napisał:
Ilianne napisał:
Ja jeszcze nie wiem czy się wyrobię
Weź tabletkę...
No i się nie wyrobiła mimo iż to dość burzliwe spotkanie trwało niemal 3 godziny.
Tak jak można było przypuszczać optymistycznych akcentów nawet ze świecą darmo było szukać
Pani Konserwator brnąc w tłumaczeniach o wpisowych wpisach wpisów do rejestrów, wyjaśniła że nawet z papierkiem w garści nie wiele może osiągnąć wobec tych którym przyjdzie ochota wyburzenia tego i owego a jedynym wyjściem z sytuacji jest zawiązanie kolejnego towarzystwa ochrony zabytków i wyrobienie sobie po specjalnie przez nią zorganizowanym kursie legitymacji SPOŁECZNEGO OPIEKUNA ZABYTKÓW
A nóż jakiś deweloper się przed taką legitymacją ugnie
Offline
Użytkownik
A i zapomniałam o najważniejszym czyli o tym co się tyczy "Pudełka"
Tu tłumaczenia pani Konserwator Wojewódzkiej były jeszcze bardziej spektakularne - Budynek ten jest wpisany do ewidencji ( szczerze mówiąc nie wiem jakiej bo łatwo można było po jakimś czasie się w tym pogubić ) co nie jest jednoznaczne z wpisem do rejestru czyli jest chroniony pod względem pamięci ale nie chroni go to przed zburzeniem bo po pierwsze prawie cały budynek uległ zniszczeniu podczas Powstania więc obecna jego forma to już tylko rekonstrukcja, a po drugie Warszawa musi się przecież rozwijać!
To tyle co pani Konserwator miała do powiedzenia o tej Reducie
Offline
Moderator
Tak przypuszczałem, że d... blada i pełna pozoracja. Czyli urząd się użalał nad sobą? Prawdę mówiąc niczego więcej się nie spodziewałem.
http://www.youtube.com/watch?v=OgV4iBQVNyU
P.S.
Stosując taka logikę jak w przypadku "Pudełka" to cała Starówkę z Zamkiem Królewskim tez można rozebrać. A co kurna? Tyż rekonstrukcja, a miasto się musi rozwijać.
Offline
administrator
Prawdę mówiąc, gdyby mnie pytano, co rozebrać - Zamek, czy Temlera...
Po jaką cholerę ja tam tyle czasu siedziałem, oto jest pytanie.
Fotele wygodne, sala klimatyzowana, fajnie było.
(później, Waliców 12 )
A jeszcze później, chodziliśmy oglądać bramę, gdzie kiedyś leżały nagie zwłoki przykryte gazetą - i też było fajnie.
Offline
Moderator
Ech, co ja będę pisać ...
Ręce i nogi opadają ...
Jak to na koniec podsumował imć pan Majewski: jeżeli chcemy ocalić zabytki, i jeżeli każdy się tym sam nie zajmie - to nic z tego nie będzie.
Czyli, krótko mówiąc - trzeba po prostu znowu skakać przez płot ...
Offline