Forum Stowarzyszenia
administrator
W dalszym ciągu trwa akcja promocyjna - kolejny spacer po getcie za darmo
Zmuszono mnie - inna rzecz, że zbytnio się nie broniłem. 25 października idziemy na przechadzkę z grubsza tą samą trasą. Kilka osób, którym nie udało się być z nami w niedzielę, już się zapowiedziało. Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć... wiecie
Offline
Użytkownik
To ja pewnie też wpadne...
Offline
administrator
No to wpadnij
Jakąś godzinę ustalimy - jedenasta nie była chyba wcale złym pomysłem. Spotkamy się pewnie też tam, gdzie poprzednio - na Nalewkach. Wszystkie informacje podam oficjalnie za jakiś tydzień.
Offline
Moderator Kombinator
I ja spróbuję
Offline
administrator
Spróbuj
Przy okazji, żeby już się tu bez sensu nie rozpisywać. Nie sądzę, żeby coś się zmieniło (chyba, żeby śnieg ). Proponuję godzinę i miejsce identyczne, jak poprzednio - (stare) Nalewki, południowy koniec murka, godzina jedenasta. Oczywiście, w sobotę, 25 października.
Offline
administrator
Śnieg może niekoniecznie, ale... Dzisiejsza śliczna pogoda skłania mnie do umieszczenia tu zastrzeżenia, które mnie samemu nie bardzo się podoba, ale chyba jest rzadkim (u mnie) przejawem rozsądku. Jeśli będzie padało, wielogodzinne łażenie po getcie nie ma sensu - przyjemność żadna, fotografowanie przynajmniej problematyczne, papierowych materiałów (bardzo się przydawały - ci, którzy byli poprzednio, potwierdzą) nie da się obejrzeć, po drodze nawet nie ma gdzie się schować - merytoryczna tragedia i gratis prawdopodobieństwo przeziębienia. Dostępna prognoza na sobotę, wprawdzie opadów nie przewiduje, ale zabezpieczyć się trzeba. Gdyby padało, zmieniamy termin
Umówmy się może tak: spacer jest aktualny (chciałbym) o ile do godziny dziewiątej w sobotę nie zostanie odwołany. W razie wątpliwości, zajrzyjcie jeszcze rano w to miejsce. Jeśli nie będzie kapać - idziemy.
Offline
administrator
Narobiłem paniki jednak rano naprawdę nie było mi do śmiechu. Może się jednak uda...
Offline
administrator
Chyba się jednak uda. Ponoć jutro lać nie będzie
Offline
administrator
UWAGA! ZMIANA PLANÓW
Bardzo mi się to nie podoba, ale w końcu świadczę usługi dla ludności a klient swoje wymagania posiada
W ciągu ostatnich dwóch godzin okazało się, że praktycznie wszyscy spośród tych, którzy jutrzejszy spacer z nami planowali (i deklarowali to), z rozmaitych ważnych przyczyn zmuszeni byli odwołać swój udział. W tej sytuacji uważam, że zmiana terminu jest jedynym w miarę rozsądnym wyjściem. Może uda się za dwa tygodnie, może będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Jeśli komuś tym sposobem popsułem sobotę, proszę o wybaczenie, może następnym razem wyjdzie lepiej. I przepraszam, że tak późno Was informuję - dla mnie też jest to niejakim zaskoczeniem
Offline
eehh... nie było mnie tu ostatnio bo praca potrzebowała czynu społecznego z mojej strony 24g na dobę, najlepiej charytatywnie , lecz kiedy miarka sie przebrała a ja przeszedłem w stan wolny okazuje się że spacer odwołany Jakby co jestem wolny jutro...
Offline
administrator
Trzeba było krzyczeć, chociaż ze dwa dni wcześniej. Wiem, łatwo powiedzieć Naprawdę byłem przekonany, że rzecz się odbędzie - i w ostatniej chwili posypało się... Bądź dobrej myśli - impreza nie przepadła, odrobinę się tylko przesunie. Są chętni.
Offline
Mógłbym zacytować fragment "Rejsu"
"Krzyczałem tylko mnie nikt nie słyszał!"
A tak poważnie to w ostatnich dniach praca skutecznie wyeliminowała mnie z jakiegokolwiek życia prywatnego. Obecnie to ja wyeliminowałem na jakiś czas pracę więc jestem trochę dyspozycyjny, a taki relaksujący spacerek w doborowym towarzystwie jest fajną rzeczą.
Offline
administrator
A ja mam tak: o ile nie wybieram się na spacer, naprawdę mam się czym zająć (to są akurat te sprawy, które zaniedbuję spacerując po różnych dziwnych miejscach ).
Offline
Moderator
Teraz jednak od razu powiem, że ani w weekend 8/9 listopada, ani w 15/16 listopada nie mogę
W pozostałe chętnie się wybiorę
Offline
miglanc
A ja w sumie się cieszę, że spacer się jednak nie odbył (bez żadnej złośliwości), bo w minioną sobotę bym nie mógł, a tak z przyjemnością spotkam się z Wami i chętnie drugi raz przejdę tą samą trasę.
Offline
administrator
No nie... Poniekąd, my z pewnością też niezwykle chętnie się z Tobą spotkamy... (itd.) Tego bym się nie spodziewał, łażenie po dużym getcie naprawdę wymaga samozaparcia. Osobiście, lubię tę trasę, ale... Czuję się coraz bardziej zmotywowany, żeby to zrobić. Na deser może trochę więcej małego getta...
Tylko dziwnie by mi trochę było, opowiadać Wam (którzy byliście poprzednio) po raz drugi te same głodne kawałki Ale, w sumie, nie musicie słuchać.
Offline
Użytkownik
Z tym spacerem nieśmiało zasugeruję, żeby go zrobić jak najszybciej, bo się robi coraz ciemniej i coraz zimniej Ze swojej strony proponuję 8 XI.
Offline
administrator
Ósmy - dla mnie - odpada
Jedenasty (w końcu chyba święto - tylko, czy knajpy będą czynne), może piętnasty?
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Jedenasty (w końcu chyba święto - tylko, czy knajpy będą czynne)
Knajpy tak. Sklepy nie.
Offline
administrator
Sklepy mi niepotrzebne, knajpa się przyda.
Offline