Forum Stowarzyszenia
administrator
michel napisał:
podziemna komora transformatorowa z wielkim okrągłym włazem
Kawałek na zachód, przy Polnej jest następna a na Nowolipiu niedaleko szpitala, kolejna
Offline
Moderator
Ja znam jeszcze kilka innych, więc może nowy spis?
Offline
administrator
A czemu nie? Miałem nawet coś podobnego proponować, ale jakoś mi się zapomniało
Offline
Użytkownik
Dzięki Michelowi już nie popełnię błędu. Zsyp jest też na rogu Markowskiej i Ząbkowskiej więc na Pradze mamy juz dwa. Nie lubię Pragi ale jest cudowna bo autentyczna.A Victorius jest na dziedzińcu Konesera jakieś 20 m od bramy głównej.
A co do stacji transformatorowej to obok syrenki Hegla ( już kopii) na Rynku jest klapa z napisem Societe electricite.... itd.Jest ona tam wtórnie ale to jedyny przykład klapy z napisami. A swoją drogą jak oni to robili że im woda nie zalewała? Więc co zaczynamy z tymi transformatorami?
A może jeszcze dorzucimy studzienki kablowe PAST-y, są ich przynajmniej dwa rodzaje. Ostatnia z napisami Cedergen po ludzku i "cyrylicą" zniknęła z Krakowskiego Przedmieścia w ramach "idzie nowe".
Offline
administrator
Co mi tam, możemy to i owo pospisywać Coś uruchomię.
(choć może nie za piętnaście sekund)
Offline
administrator
Tomek napisał:
Zsyp jest też na rogu Markowskiej i Ząbkowskiej
Obawiam się, że może to nie być zsyp. Pokrywa nietypowa, ale kształt, rozmiary i obramowanie wskazują na przedwojenną studzienkę telekomunikacyjną. Dobrze by to było zmierzyć (nie byłem dziś akurat wyposażony w taki sprzęt) i porównać z dużym włazem do takiej - jak również z pokrywami do podwójnego zsypu na Dzikiej.
Offline
Użytkownik
Ciągle mnie nurtuje ta klapa na Markowskiej. Rzeczywiście wygląda na telekomunikacyjną bo nawet jest koło kanalizacji telefonicznej ale "taką razą "jest nietypowa bo 12 polowa i do tego składa sie z dwóch elementów. Typowa studzienka telekomunikacyjjna - wzmocniona była i jest 6 polowa więc "ki czort"? Może to jedyna taka studzienka w Warszawie?
Offline
administrator
Taką widziałem dotychczas jedną. Potężna podwójna klapa, osłania nietypowy otwór na Dzikiej - przy czym to akurat jest zsyp z pewnością, badaliśmy swego czasu tę sprawę bardzo dokładnie. Znam jeszcze jedną intrygującą klapkę, na skrzyżowaniu Nowolipia z Karmelicką - tu akurat, lokalizacja raczej funkcji zsypu zaprzecza - wszystkie nam znane, lokalizowano w chodniku. Tak jeszcze dla pełnej jasności: nie twierdzę, że pod klapą na Ząbkowskiej nie ma zsypu - ale znacznie bardziej pasuje mi ona do studzienki telekomunikacyjnej - tak, jak ta z Nowolipia.
Offline
Moderator
Tomek napisał:
Zsyp jest też na rogu Markowskiej i Ząbkowskiej
Może to wejście do dawnego wódociagu? Może tędy wychodziła produkcja uboczna z pobliskich zakładów?
Offline
Moderator
Jeszcze jeden zsyp:
Plac Konfederacji- po środku, na przeciwko kościoła
Offline
Użytkownik
Znalazłem zdjęcie w starej "Stolicy" na którym dwie ciężarówki są opróżniane ze śniegu i wszystko poprzez metalową , roboczą balustradę, ładowane jest do zsypu śniegowego na rogu Krakowskiego Przedmieścia i Miodowej. Ciekawe czy on tam jeszcze jest? Rzecz się dzieje na początku lat 60 tych a więc jeszcze wtedy je używano, bo potem, w latach 70 tych, koło Dworca Centralnego ....."- Jasiu, jako praktykant na nauce, wiele kosztuje letr benzyny?
- u Pana Majstra?....".
Offline
administrator
Na którym to było narożniku?
Offline
Moderator
Byłem dzisiaj tam, ale nic nie znalazłem. Ale niedawno był remont Krakowskiego więc pewno go zakryli, o ile nie stało to się już wcześniej.
Offline
Moderator
Solidarności 129/131
Offline
administrator
Poważnie? Oczywiście, już dopisuję. Coś niesamowitego, ile ja się tam nachodziłem... W którym to miejscu tego długiego budynku?
Offline
Moderator
O tu:
Wydaje mi się, że mniej więcej po środku, ale głowy nie dam. Zsyp leży blisko krawędzi jezdni zapewne zwykle jest zasłonięty przez parkujące samochody. Dziś tam było luźno, więc go zauważyłem.
Offline
administrator
A ja, mniej więcej tam właśnie - w klatce z wejściem z bramy - bywałem. Ale to były czasy, kiedy jeszcze nie patrzyłem pod nogi (własne )
Obrazek pozwoliłem sobie przenieść do galerii żeliwnej.
Offline
Moderator
Żelazna róg Grzybowskiej, przed zakładem Duschika. Tyle razy tam chodziłem, a dopiero kilka dni temu go zauważyłem.
Offline
administrator
Jaki wstyd... Już dopisuję
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Jaki wstyd... Już dopisuję
Rozumiem, że wstyd, bo nie ma komu śniegu zsypać (chyba dobrze napisałem)
Offline