Forum Stowarzyszenia
Moderator
roox napisał:
W zasadzie miałem nic nie pisać, ale teraz to poważnie zastanawiam się kiedy zaczną burzyć np. takiego Temlera. Stoi takie nie wiadomo co i nie wiadomo po co, a taka ładna działka w okolicach Ronda Babka sie marnuje...
Cholerni barbarzyńcy.
Przejeżdżałem dzisiaj Okopowa i zobaczyłem na w/w terenie zgromadzenie koparek, spychaczy i tym podobnych maszyn konserwatorskich. Widać też kupy ziemi- nie wiem czy pochodzenia lokalnego, czy też przywiezione. Zastanawiam się czy jest to tylko parking dla maszyn pracujących w pobliżu (np. Okopowa 55) czy też przygotowania do zabezpieczania zabytku, jakim jest garbarnia:(
Przy okazji ostrzeżenie. Robiąc zdjęcia od tyłu, od strony budynku "Budimexu" na Stawkach, zostałem zaatakowany przez ciecia tej firmy , zapewne emerytowanego milicjanta (sądząc po logiczności jego rozumowania) oburzonego moją obecnością. Po długich przemowach, próbie wylegitymowania mnie i postraszeniu policja dziadyga zmiękł i zakończył nasze spotkanie nieśmiertelnym: "Na drugi raz będziemy inaczej rozmawiać". Radzę więc tam uważać.
Offline
administrator
Być może (być może) tym razem to jeszcze tylko parking. Ciężki sprzęt konserwatorski zacząłem tam widywać jeszcze chyba w marcu. Był, nie było go i znów był - więc chyba gdzieś wyjeżdżał. Układano też na terenie sterty jakichś grubych rur - więc być może to np. budowa jakiegoś gazociągu, czy czegoś takiego. Natomiast, po ostatnim spotkaniu z konserwatorem, już wiemy - jedynym sposobem, żeby uratować jakiś obiekt, jest go kupić Broń Boże, nie wszczynać żadnych procedur - bo rozbiorą nie za pół roku, tylko pojutrze. Przepraszam, chwilowo dalej pisać nie będę.
A z cieciami, wiadomo. Jak z cieciami. Jeśli mi strasznie nie zależy, zwykle pytam, kto ma dzwonić po policję - ja, czy on
(kłamię, zawsze lepiej grzecznie - ale jakby co: ręka, noga, mózg na ścianie)
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Natomiast, po ostatnim spotkaniu z konserwatorem, już wiemy - jedynym sposobem, żeby uratować jakiś obiekt, jest go kupić
Zapomniałeś o drugiej ewentualności - można jeszcze przeskoczyć przez płot, i osobiście bronić przed dostępem koparek. Jak w Parowozowni. Byle tylko zdążyć na czas
Offline
Pani Jezierska najwyraźniej wzięła się do roboty i wpisuje garbarnię do rejestru zabytków, tzn. rozpoczęła procedurę. Napsuło to trochę krwi urzędnikom, bo po co takie coś stare ma stać, lepiej to sprzedać:
http://www.rdc.pl/index.php?/pol/aktual … lem_miasta
Offline
Użytkownik
ines napisał:
wpisuje garbarnię do rejestru zabytków,
Bardzo sympatyczna wiadomość!
Offline
administrator
No to się spieszmy, chociaż fotografować. Rozpoczęcie procedury wpisu do rejestru to w Warszawie sygnał do ściągnięcia ciężkiego sprzętu...
Offline
Moderator
Władze miasta są na szczęście czujne i przeciwdziałąja niewydarzonym pomysłom Pani Konserwator؟ *
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne … 64719.html
*Znak ؟ oznacza ironię.
Offline
administrator
Wszystko zgodnie z tym, co napisałem powyżej. Władze wiedzą, że wpis do rejestru, oznacza natychmiastową rozbiórkę, Chronią garbarnię, nie zezwalając na rozbiórkę, którą by się musiało zakończyć uznanie obiektu za zabytek. Ot, taka logika*.
*) Logika rozmyta. Pralki firmy Samsung też taką mają. Z tym, że one wykonują zadania, dla realizacji których zostały zakupione.
Offline
Moderator
K... mać! Nic innego nie mogłem napisać. Jeśli kogoś uraziłem przepraszam.
Offline