Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą



Forum Stowarzyszenia

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka


#1 22.04.2007 15:50:20

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Chciałbym tu opisać to, co robiliśmy w tę piękną niedzielę - wraz z uzasadnieniem, dlaczego robiliśmy akurat to, akurat tam i co z efektów naszych poszukiwań wynika. Pozwólcie jednak, że trochę odsapnę i uporządkuję materiały. Oczywiście wszelkie Wasze dodatki do tego wątku są niezwykle pożądane


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#2 22.04.2007 19:15:38

 Ilianne

Etatowy Sadysta (Moderator tak zwany)

3476628
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 1099
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Niepocieszona...

Offline

 

#3 22.04.2007 19:55:59

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Niepocieszona? Przywiozłem Ci kawał szyny...


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#4 22.04.2007 20:11:51

Mechanik Jarząbek

Moderator

Zarejestrowany: 9.03.2007
Posty: 1536

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

A ja mam:
- podkładkę normalnotorową, znalezioną w miejscu zagadkowym,
- łubka wąskotorowego, znalezionego w miejscu gdzie być powinien,
- trzy haki wąskotorowe, znalezione w miejscu gdzie powinny być,
- garść łusek, znalezione w miejscu gdzie powinny być: haki, podkładki, łubki, ewentualnie komin parowozu,
- sztamajzę, znalezioną w miejscu  gdzie powinny być wszystkie w/w.

Offline

 

#5 22.04.2007 21:33:24

Borek

Moderator

Zarejestrowany: 12.03.2007
Posty: 497
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Dwie łuski i hak, plus trochę zdjęć. Chrisfox już kilka wrzucił, więc teraz musze przebrać tak, żeby się tematy nie powtarzały. A że głównie fotografowałem znaleziska - może być ciężko


--
dysleksja - sposób na ortografię

Offline

 

#6 22.04.2007 22:00:46

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Trochę fantów - niektóre już wstępnie oczyszczone. To u dołu (gdyby nie było widać), to śruba - wbrew pozorom nie najnowsza. Normalnotorowa, znaleziona w miejscu, gdzie jej być nie powinno, tak samo jak i kawałka szyny, który na tym zdjęciu się nie zmieścił.

http://kolejkamarecka.pun.pl/_fora/kolejkamarecka/gallery/2_1177271756.jpg


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#7 22.04.2007 22:20:41

Yorik

Moderator

Skąd: z Nienacka
Zarejestrowany: 11.03.2007
Posty: 2530

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Łuseczki mauzereczki?


ZDARZA SIĘ

Offline

 

#8 22.04.2007 22:24:43

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Ci, którzy się znają, tak właśnie stwierdzili.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#9 22.04.2007 22:31:24

Mechanik Jarząbek

Moderator

Zarejestrowany: 9.03.2007
Posty: 1536

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Haczyki od wąskotoróweczki a śrubeczka od normalnotoróweczki.

Offline

 

#10 22.04.2007 22:33:22

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

W sumie, oprócz kolejki leśnej, znaleźliśmy wszystko, co chcieliśmy - a nawet trochę więcej


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#11 22.04.2007 22:35:19

Mechanik Jarząbek

Moderator

Zarejestrowany: 9.03.2007
Posty: 1536

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Leśną też znajdziemy

Offline

 

#12 22.04.2007 22:50:13

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

O, takie stanowisko jest mi bliskie


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#13 22.04.2007 22:59:35

Mechanik Jarząbek

Moderator

Zarejestrowany: 9.03.2007
Posty: 1536

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Ja już znalazłem...... na mapie 

Offline

 

#14 22.04.2007 23:19:49

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Trochę się teraz pogapiłem na różne mapy - i może naprawdę kiedyś jej poszukam - chyba wiem, gdzie powinny być resztki leśniczówki (a w każdym razie, gdzie ich nie ma ).


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#15 22.04.2007 23:23:00

Mechanik Jarząbek

Moderator

Zarejestrowany: 9.03.2007
Posty: 1536

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Szukaliśmy w złym miejscu

Offline

 

#16 23.04.2007 00:43:31

Borek

Moderator

Zarejestrowany: 12.03.2007
Posty: 497
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Po czym poznać zapaleńca? Najpierw uszkodził sobie paluszek, potem główkę, i w niczym mu to nie przeszkadzało

Możecie wrzucić skany jakichś map, z których dałoby się zrozumieć czego i dlaczego szukaliśmy? Cokolwiek pamiętam z tego, co mówiliście, ale ja jestem wzrokowiec, jak nie zobaczę mapy, nie zrozumiem. Popatrzyłem sobie na zdjęcia satelitarne - i widzę tam kilka dużych łuków, pięknie pokrywających się z miejscami w których znaleźliśmy ślady szerokich torów. Przynajmniej jeden można jeszcze sprawdzić - w Zielonce po drugiej stronie torów (nie po tej, po której znaleźliśmy śrubę) widać łuk, łączący torowisko z drogą w przeciwnym kierunku Edit: OK, już wiem, tam jest ulica więc nic się nie znajdzie. Czyli - jeśli dobrze zapamiętałem - byłby to kolejny niezrozumiały łącznik szerokiego toru z torem wąskim.

Zielonka:
http://kolejkamarecka.pun.pl/_fora/kolejkamarecka/gallery/8_1177281301.jpg

(kropki idą równolegle do nasypu, żeby go nie zamazać).

Nasypy (?) na Wygodzie:
http://kolejkamarecka.pun.pl/_fora/kolejkamarecka/gallery/8_1177281527.jpg

(z tym, że tutaj to możliwe, że wyważam zupełnie niepotrzebnie otwarte drzwi, albo że widzę więcej niż widać - ale jak już to zobaczyłem, głupio by było zignorować). Edit: baran, nie skojarzyłem tego kawałka z torowiskiem na którym byliśmy.

Ostatnio edytowany przez Borek (23.04.2007 11:07:27)


--
dysleksja - sposób na ortografię

Offline

 

#17 23.04.2007 07:37:51

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Będę się starał skomentować nasze działania - tylko chwilowo nie mam kiedy nad tym usiąść

Co do Twoich obrazków z góry. Oczywiście, wszystko się zgadza. Ten dolny łuk na zdjęciu z okolic Zielonki, to nasyp, jeden z tych. Niestety, nie nadający się do poszukiwań - biegnie po nim asfaltowa droga. Natomiast na zdjęciu z Wygody zaznaczyłeś od zachodu łącznicę, przy której byliśmy (tam, gdzie podkłady) a od wschodu nasyp, z którego pochodzi ta śliczna malutka podkładka.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#18 23.04.2007 09:06:49

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Na początek wyjaśnień, wklejam fragmenty własnego posta z forum mieszkańców Rembertowa:
(w pierwszym akapicie mamy wiedzę według wersji oficjalnej)

Jeszcze przed pierwszą wojną światową - w okolicach roku 1910, powstała koncepcja zapewnienia alternatywnego połączenia kolejowego Zegrza z koleją nadwiślańską - linii oddalonej od Wisły i omijającej Warszawę. Logicznym rozwiązaniem było poprowadzenie jej wzdłuż drogi Nieporęt-Struga-Wawer - tu jeszcze przy okazji można było tanim kosztem doprowadzić tory do fortu w Beniaminowie. Prawdopodobnie ze względów oszczędnościowych, zdecydowano o budowie linii wąskotorowej, co miało dodatkową zaletę - można było skorzystać na połączeniu jej z istniejącą już wcześniej kolejką Warszawa-Radzymin. Jak głoszą dostępne mi źródła, prace rozpoczęto w roku 1913 - do ucieczki Rosjan, wykonano część prac inżynieryjnych - nasypy, przyczółki mostowe, przepusty. Niemcy także byli tym połaczeniem zainteresowani - w porozumieniu z zarządem Kolei Dojazdowej Mareckiej, przy sporym udziale wojsk inżynieryjnych wznowiono prace i w listopadzie 1916 uruchomiono linię (najpierw z Zegrza do Strugi, odcinek do Wawra nieco później)

Całą linię można obejrzeć choćby na austriackiej mapie z roku (ponoć 1915), której tu nie publikuję ze względu na wymiary obrazka:
http://www.marki.net.pl/kolejka/Img/mapa1915.html.

Do tego miejsca wszystko jest jasne i logiczne. Schody zaczynają się kawałek dalej. Na odcinku południowym, linia dwukrotnie krzyżowała się z kolejami normalno- (właściwie, wówczas - na etapie projektowania i pierwszych robót - szeroko) torowymi - petersburską (do Białegostoku) i terespolską. I tu widzimy - jeszcze dziś - coś dziwnego. Na mapach - nawet z późnych lat trzydziestych - widać nasypy, łączące w obu tych miejscach nasyp linii normalnotorowych z wąskotorową (!). Gdzie tu logika? Gdzieś musiała być. Może planowano przebudowę linii Zegrze-Wawer na tor normalny. Ale, czy w momencie, gdy budowano dopiero wąskotorówkę, warto byłoby trwonić środki na budowę nasypów, które "może kiedyś" byłyby wykorzystane? Wątpliwe - nie były to maleńkie budowle, miały w sumie przynajmniej jakieś półtora kilometra - mało prawdopodobna jest budowa czegoś takiego na zasadzie "a nuż się przyda", do tego w warunkach wojennych, gdzie raczej brakowało sił i środków.

W miarę rozsądne wyjaśnienia są dwa. Planowano (raczej prędko) przedłużyć linię wąskotorową tak, aby mogła docierać choćby do najbliższych stacji "normalnej" kolei. Z tym się nie zgadzam - o wiele taniej byłoby zorganizować punkty przeładunkowe tuż przy skrzyżowaniu linii, te nasypy nie byłyby w ogóle potrzebne, zresztą (nie chcę tu za bardzo wnikać w szczegóły techniczne) w ostateczności mogło ich być o połowę mniej, a ich promień dla wąskotorówki także mógł być znacznie mniejszy. Drugie wytłumaczenie jest niby trudniejsze do przełknięcia, ale... Niektórzy znawcy tematu mówią wprost: tam musiał być też (przynajmniej zaplanowany - do realizacji natychmiast) normalny tor. Takie rozwiązania są znane (gdyby ktoś nie wiedział, nazywa się to splotem) - po prostu układa się trzy szyny. Fajne by to było, ale źródła (także eksplorowane przez o wiele poważniejszych, niż ja, badaczy - milczą).


Przejdźmy teraz do miejsca skrzyżowania z linią terespolską.

http://img96.imageshack.us/img96/3986/253wwapraga1936b4cz.jpg

Linia biegła tu z grubsza w kierunku północ-południe, strzałki wskazują nasypy łączące ją z koleją terespolską. Północny nasyp - o ile mi wiadomo, ze względu na z daleka widoczne znaczne zmiany zrezygnowałem z poszukiwań - nie zachował się. Natomiast ten po południowej stronie torów, do dziś możemy bez trudu dostrzec.

http://www.marki.net.pl/kolejka/Img/wygoda1.jpg

http://www.marki.net.pl/kolejka/Img/wygoda2.jpg

(no, może na tych zdjęciach nie bardzo bez trudu, w terenie widać go lepiej )

Jak widać, nasze wczorajsze znaleziska trochę tu rzucają światła - dość nieoczekiwanego. Żelastwo normalnotorowe wykopane tak na Wygodzie, jak i pod Zielonką, udowadnia, że nasypy łącznikowe (zapewne wszystkie cztery) były wykorzystywane przez linie o znacznie szerszym prześwicie. Wstępnie można założyć, że istniał tor normalny (czy też szeroki - nie kłóćmy się na razie o ten szczegół, zresztą teraz - a może i nigdy - raczej do tego nie dojdziemy) na odcinkach:
- od linii petersburskiej (Zielonka) w kierunku Zegrza (czyżby do samego Zegrza? w końcu to prawdopodobne, o czym jeszcze później coś napiszę)
- do linii terespolskiej w kierunku Wawra (zapewne do samego Wawra - to w końcu stamtąd niedaleko)

To mamy raczej udowodnione (duże zaskoczenie, przynajmniej dla mnie). Jeśli zaś istniały tory normalne tam, całkiem prawdopodobne wydaje się, że oba punkty - Wygoda i Zielonka - także były połączone torem normalnym (odległość wynosi chyba mniej, niż 4 km).

Posiedzę nieco nad mapami i będę pisał dalej. Gdybyście potrzebowali całości skanów odpowiednich mapek - służę w każdej chwili.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#19 23.04.2007 09:26:56

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11918
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Jeszcze jeden własny cytat z rembertowskiego forum:

A tu mamy tę sama okolicę w latach... nie bardzo wiadomo. Linia wąskotorowa powstała ponoć najwczesniej pod koniec roku 1916, fort Kawęczyn na mapach z tego okresu już się nigdzie nie pojawia (choć - jak się zdaje - istniały wówczas jeszcze jakieś jego resztki).

http://img347.imageshack.us/img347/9098/karolowka6mh.jpg    (jak widać obok, zewnętrzny serwer do przechowywania obrazków ma swoje wady ) - komentarz dodałem 28 sierpnia 2007








Więc:
- mapa pokazuje linię, której jeszcze nie było
- mapa - na przekór innym współczesnym - pokazuje fort, którego już nie było
albo... linia kolejowa istniała już wcześniej

Z lewej strony u dołu widać zaznaczone nasypy

Być może właśnie ta ostatnia ewentualność (linia - zapewne szerokotorowa - istniała wcześniej) najbardziej pasuje do efektów naszych wykopków. Chociaż śruba znaleziona pod Zielonką przesuwa datowanie w kierunku dwudziestolecia międzywojennego - ale może to być choćby efekt późnych napraw toru, który istniał o wiele wcześniej. Może ułamany fragment szyny świadczy właśnie o zdarzeniu, które spowodowało konieczność naprawy torowiska?


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#20 23.04.2007 10:30:27

Borek

Moderator

Zarejestrowany: 12.03.2007
Posty: 497
WWW

Re: Wygoda - Ząbki - Pustelnik

Od kiedy do kiedy te śruby były w użytku?

Tak się jeszcze zastanawiam nad jednym. Ten kawałek szyny jest mocno zwalcowany z jednej strony, czyli był używany długo, albo na mocno uczęszczanej linii. Nie mam pojęcia, ile pociągów musi przejechać, żeby tak szyna wyglądała. Oczywiście mogła być przeniesiona z innego miejsca i wykorzystana ponownie w miejscu, gdzie nikt się nie spodziewał dużego natężenia ruchu. Tak czy inaczej - ta szyna zanim znalazła się w tym miejscu, gdzieś długo pracowała. Może mimo wszystko z faktu, że spędziła na torowisku wiele lat, coś się da wywnioskować. A może nie. Tak sobie gdybam, gdybologia to bardzo skądinąd miłe zajęcie


--
dysleksja - sposób na ortografię

Offline

 

                                 Czasy takie, że na fb też trzeba trochę istnieć - zajrzyjcie do nas i tam. A tu jesteśmy już od dobrych dziesięciu lat :)                                

adres IP


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora