Forum Stowarzyszenia
chrisfox napisał:
Ciekawostka, inne ujęcie tematu. Borkiewicz:
Czołg polski zniszczył stanowisko wroga na dachu kaplicy cmentarnej
Na dachu kaplicy... Z całym szacunkiem, po raz kolejny przekonuję się, że znajomość miasta nie była najmocniejszym punktem autora.
Zgadza się, niestety. U Borkiewicza pojawia się sporo tego typu 'smaczków' o zabarwieniu słodko-kwaśnym. Niezależnie jednakże od tych potknięć - wstyd się do Borkiewicza NIE odwoływać
Offline
administrator
Toteż ja się odwołuję
Offline
chrisfox napisał:
Toteż ja się odwołuję
Ja za to właśnie padłam po przeczytaniu relacji "Bora" na temat Karla:
Tego samego dnia Niemcy zaczęli ostrzeliwać Warszawę z najcięższych dział kolejowych...
(T. Bór-Komorowski, Powstanie Warszawskie, Warszawa 2007, s. 126)
Offline
administrator
Jeszcze o dacie ostrzału św. Augustyna. Dziennik bojowy Zgrupowania Radosław podaje, że nastąpiło to 4 sierpnia ok. godziny 8.00. Bezpośrednią przyczyną był zapewne meldunek z 6.45 o prowadzonym z wieży ostrzale zachodniego odcinka. (Powstanie warszawskie 1944. Wybór dokumentów, red. Piotr Matusiak, t V, Warszawa 2003 s. 129)
Offline