Forum Stowarzyszenia
Nasz Drogi Gość
Z przykrością informuję, że wagonik stojący przy McDonalds'ie na Puławskiej zniknął :-(
Zniknięcie wagonu zauważyłem w sobotę 8 sierpnia, jak wracałem z Piaseczna. Niestety nie wiem gdzie mogli go zabrać. Podejrzewam, że ZGN w Warszawie przypomniał sobie w końcu o nim lub też McDonalds'owi skończyła się kilkuletnia umowa jego dzierżawy.
Najlepiej byłoby zapuścić języka na miejscu. Pytanie tylko czy uzyskałbym od nich satysfakcjonującą mnie odpowiedź ?
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał. A podniesienie dźwigiem i wywiezienie dosyć sporych rozmiarów wagonu to nie jest sprawa prosta. Na pewno ktoś musiał widzieć, jak wywożą wagon.
Kolejne pytanie kieruje do osób, które może wiedzą gdzie wagon mógł trafić ?
Piaseczno odpada, bo to nie ten prześwit torów (1000 mm). A wagon stał na torze o szerokości 750 mm.
administrator
Oj, przykro mi, nie pomogę. Dawno tam nie byłem i w ogóle raczej omijam Puławską. Pozostaje mi jedynie zauważyć, że mamy epidemię. Wagonik z Radzymińskiej też jakiś czas temu gdzieś sobie poszedł
Offline
administrator
A właśnie, całkiem niedawno temu dowiedziałem się o mocno podobnym egzemplarzu stojącym przy McDonaldzie w Rybniku. Zdjęcie z dnia wczorajszego:
Widać, że to nie ten z Puławskiej, ale ten zRadzymińskiej chyba właśnie tak wyglądał. Zaraz go poszukam.
(po trzech machnięciach ogonem)
Jest, tak to wyglądało:
No cóż, podobny, mocno.
Offline
Użytkownik
Jeśli właścicielem wagonika jest McD to możemy tylko spróbować elegancko wejść firmie na ambicję, że zabrała wagonik nie szanując tradycji. W sumie są na to PR-owskie sposoby.
Natomast jeśli wagonik nie był ich własnością, to możebyć granda ( nie pierwsza zresztą w naszym mieście) i warto może zadziałać, choć przyznaję, że nie wiem jak.
Offline