Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą



Forum Stowarzyszenia

Ogłoszenie

Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka


#1 26.11.2009 21:31:20

marzenka

Moderator

Zarejestrowany: 26.11.2009
Posty: 37

Witajcie - znani i nieznani

Witam serdecznie wszystkich. Wprawdzie od dawna zastrzegałam się, że dwóch forumowiczów w domu wystarczy, ale dziś nie zdzierżyłam i stwierdziłam, że też muszę tu pofilozofować. Jestem z forum od samego początku, a nawet jeszcze dłużej...

Tak naprawdę, powinnam mieć inny nick – powinno mi być Tłumacz – bo chyba muszę zająć się tłumaczeniem tego, co admin miał na myśli.
Moja uwaga nie odnosi się do tych, którzy znają Krzyśka osobiście (a jest to chyba większość starych forumowiczów). Ci wiedzą jaki jest. Młodszym stażem członkom tej społeczności chciałabym wyjaśnić, że admin z wrodzonej delikatności, nie chcąc nikogo personalnie urazić, często posługuje się aluzjami. Oczywiście, taka praktyka nie zawsze jest możliwa – czasem aluzje nie pomagają, są źle odczytane albo przewrażliwieni niepotrzebnie odbierają je osobiście, nie chcąc zrozumieć, że mowa o zjawiskach, nie konkretnych osobach. Walorem tego forum zawsze była kultura wypowiedzi i traktowanie adwersarzy po partnersku, choćbyśmy nie wiem jak nie zgadzali się z ich zdaniem. Pamiętacie zapisy z regulaminu, na który wszyscy musieli się zgodzić przy rejestracji? Tylko trzy punkty a wśród nich najważniejszy:

Nie tolerujemy chamstwa, agresywnych zachowań i osobistych wycieczek wobec innych użytkowników. (...)

Na tym forum dotychczas nie było sytuacji, które wymagałyby ingerencji Krzyśka. Rozumiem, że nowi forumowicze mogą mieć inne spojrzenie na pewne kwestie. Piszmy o tym i dzielmy się uwagami. Ale przyjmijmy też do wiadomości, że wkraczamy do społeczności, która od jakiegoś czasu już funkcjonuje, jest całkiem uformowana i ma pewne zasady, które jak dotąd dobrze się sprawdzały. Poza tym okażmy trochę taktu i najpierw przyjrzyjmy się dobrze jak to forum funkcjonuje, zadomowmy się tu, a potem próbujmy dyskutować o zmianach. Wydaje mi się, że wskazywanie na konieczność  zrobienia porządków (czytaj: sugestia - ale macie syf) wykracza nieco poza dobry smak. Zwróćmy uwagę, że starzy użytkownicy nie domagają się zmian. Szanujmy innych, będziemy mogli wymagać szacunku dla siebie.

I jeszcze jedna dygresja – to forum powstało jako sprzeciw dla dyktatorskich metod panujących na innych tego typu gremiach. Marzeniem Krzyśka było, aby tu panował liberalizm i swoboda wypowiedzi, by był to wspólny Wasz projekt. Może to jednak prowadzić do anarchii. Mamy dwie drogi – albo wspierać się nawzajem – albo zrobić z tego forum drugi Onet. Ale wtedy trzeba będzie zmienić adres. Krzysiek nigdy nie zamierzał pełnić tu roli niezadowolonego pieska (wbrew sugestiom jednej z naszych koleżanek) pilnującego porządku. Robi to, co musi, nie we własnym interesie a w interesie wspólnym, w dodatku kosztem czasu, który mógłby poświecić na inne swoje projekty.

Apeluję – kochani starzy i nowi forumowicze, dbajcie o to forum, które jest efektem cieżkiej pracy wielu z Was, ma swój niepowtarzalny klimat i daje schronienie grupie niemile doświadczonych na innych forach, którzy znaleźli tu spokój i swobodę wypowiedzi. Co będzie, gdy zniknie?

Może by tak zorganizować jakieś wspólne piwo?

Offline

 

#2 26.11.2009 22:56:06

 emka 1471

Użytkownik

Skąd: mówią, że z folwarku Rakowiec
Zarejestrowany: 26.12.2008
Posty: 651

Re: Witajcie - znani i nieznani

Witam Cię z całego serducha - pewnie nie muszę tego pisać bo i tak o tym wiesz

Odnosząc się do Twojego postu i merytoryki w nim zawartej powiem tak. Na samym początku, tym wszystkim co ostatnio dzieje się na forum mocno się bulwersowałam. Potem mi przeszło i stwierdziłam, że chyba najlepiej jak to po prostu zignoruję. Teraz przyznam, że zaczyna mnie to mierzić i czuje już nie smak
Jak wspomniałam gdzieś tam wcześniej, trafiłam na to forum z innego na którym często są jakieś spory i niemiłe sytuacje. Tutaj znalazłam oazę spokoju i fantastyczną, zgraną grupę ludzi. Odkąd zaczęły powstawać pewne konflikty i nie wyjaśnione sytuacje, które nawet stali forumowicze interpretują, każdy po swojemu, odczułam że gdzieś zabrakło tej jedności którą tu widziałam na początku jak tylko się na forum kolejki pojawiłam. A może to znowu ja coś nie tak i po swojemu interpretuje.
Powiem jedno na koniec. Marzenka ma rację musowo potrzebne jest spotkanie na piwie aby uściślić w realu pewne fakty i zdarzenia i dojść do jakiegoś konstruktywnego wniosku. Pisanie postów jakoś mam wrażenie że nie wiele wnosi.
Może jakiś termin? Jakieś propozycje?
Mogę zasugerować sobotę po wykładzie w DSH na temat "warszawskich rodów przemysłowych" albo we wtorek po spotkaniu z panem Leociakim na temat Miłej - też zresztą w DSH. Tylko ten drugi termin to raczej już beze mnie.

Offline

 

#3 26.11.2009 23:16:18

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: Witajcie - znani i nieznani

Ja się z nią chwilowo nie dogadam (spać sobie poszła i zostawiła mnie z tym całym interesem ). W sobotę do DSH raczej się wybieram, pierwszego na igrzyska także. Piwo, cóż, czasem pijam...

Jedna rzecz mnie w tym, co piszesz, uderzyła:

sytuacje, które nawet stali forumowicze interpretują, każdy po swojemu,[...] gdzieś zabrakło tej jedności którą tu widziałam na początku

Nie myślałem tak o tym, a to dobre podsumowanie.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#4 27.11.2009 08:04:10

Ohar

Użytkownik

Zarejestrowany: 28.06.2009
Posty: 100

Re: Witajcie - znani i nieznani

Nie wiem o co chodzi, nie "wczytywałam" sie ostatnio za wiele:( Jakiś dym...?
Może niewiele tu moge wnieść, raczej obserwuje i korzystam. Głównie ze zdjęć, przydają się bardzo jak mi sie zachce gadać o nieistniejącym mieście a czasem mi się to zdarza...
I niech mi tylko to forum nie próbuje znikać:/ !!!
Poza tym na jeden spacerek się szczesliwie załapałam i tym bardziej nie rozumiem... O wlaśnie:) "Czepliwym" polecam spacerki, dają nową perspektywę...

Offline

 

                                 Czasy takie, że na fb też trzeba trochę istnieć - zajrzyjcie do nas i tam. A tu jesteśmy już od dobrych dziesięciu lat :)                                

adres IP


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora