Forum Stowarzyszenia
administrator
1940 – Fala aresztowań wybitnych osobistości życia publicznego. Zatrzymano m. in. prezydenta miasta Jana Pohoskiego, marszałka Sejmu RP Macieja Rataja, zamordowanych niebawem w Palmirach; rektora kościoła św. Anny ks. Edwarda Detkensa oraz księdza Jana Golędzinowskiego, zasłużonego proboszcza parafii Chrystusa Króla (zamordowani w Dachau w 1942 r.).
1943 – Zmarli Jan Bytnar i Aleksy Dawidowski.
1970 – rozpoczęto obracanie Pałacu Lubomirskich.
Offline
1940 - W końcu miesiąca (a więc ten 30 marca jest prawdopodobny) przyjeżdża do Warszawy na gościnne występy z Niemiec ... cyrk Buscha i Hagenbecka.
Dopiero trzeba mieć fantazję. Cyrk sobie faszyści zrobili ...
Tym bardziej, że, właśnie tegoż samego, pod Huciskiem, Hubal ze swoim oddziałem rozpirzył spore siły Niemieckie.
30 marca 1940 roku ogromne siły niemieckie przystąpiły do działań bojowych zmierzających do likwidacji oddziału „szalonego majora”.
Na rozkaz dowódcy SS i policji w Generalnym Gubernatorstwie SS-Obergruppenführera Krügera przystąpiono do koncentracji dużych sił
w rejonie Skarżyska-Kamiennej, Szydłowca, Chlewisk i Przysuchy.
Były to trzy pułki SS oraz trzy bataliony policji, co stanowiło około 5 tysięcy ludzi.
Policja bezpieczeństwa oceniała, iż siły oddziału mjra Hubala składają się z dwóch, dobrze uzbrojonych, kompanii oraz z grupy ludności cywilnej.
Stwierdzono, że poza bronią strzelecką partyzanci posiadają około 15 lekkich i 3 ciężkie karabiny maszynowe.
Za teren działań oddziału uznano obszar Radom -Końskie - Kielce, natomiast za aktualne miejsce postoju przyjęto wsie Gałki i Hucisko.
Zarządzono pośpieszną koncentrację jednostek SS i policji.
Przedstawiciel Wehrmachtu zaproponował udział wojska w przygotowywanej akcji, na co wyrażono zgodę.
Walka pod Huciskiem trwałą ponad dwie godziny i zakończyła się pełnym sukcesem oddziału.
Nieprzyjaciel, mimo liczebnej i technicznej przewagi, został pokonany i zmuszony do wycofania.
Poniósł przy tym duże straty w ludziach i sprzęcie.
Zginęło lub zostało rannych około 100 Niemców, zniszczono 6 samochodów (w tym 4 ciężarowe), a kilka uszkodzono.
Straty własne oddziału, łącznie z potyczkami na przedpolu przeprowadzonymi nocą i nad ranem, wynosiły 11 zabitych, 10 rannych, 2 zaginionych i 1 dezerter. (za: Tygodnik Opoczyński)
1943 - podporucznik Leszek Kowalewski „Twardy" i podchorąży Tadeusz Towarnicki „Naprawa" z Oddziału Bojowego Kontrwywiadu KG AK zabijają w kawiarni „Europejska" na rogu ul. Marszałkowskiej i Wilczej Untersturmfuhrera i Hauptscharfiihrera SS — dwóch funkcjonariuszy krakowskiego Gestapo.
Można również wspomnieć skazanego i straconego 30 marca 1689 roku, na Rynku Starego Miasta w Warszawie, Kazimierza Łyszczyńskiego.
Publicznie ścięty, zwłoki zaś spalone zostały, a to wszytko dlatego, że propagował ... ateizm.
Zaś, w obliczu faktu, że możemy (lub nie) stać się gazowo-łupkową potęgą, to dość istotna informacja, w 1853, w oknie wystawowym lwowskiej apteki Pod Złotą Gwiazdą, zapłonęła pierwsza lampa naftowa, skonstruowana przez Ignacego Łukasiewicza
W ten oto sposób zapoczątkował Złota Erę wielu szejków naftowych, sprowokował kilka wojen na przełomie XX i XXI wieku, przeprowadził głęboki drenaż polskich portfeli, a wcześniej przyczynił się do wymyślenia czegoś, czego nawet Verne by nie wymyślił ... Paliwa na kartki .
Knot, jednym słowem, knot ...
I znów mała prywata, ale zaryzykuję ... Clapton ma dziś urodziny
Offline
Moderator
weldon napisał:
1940 - W końcu miesiąca (a więc ten 30 marca jest prawdopodobny) przyjeżdża do Warszawy na gościnne występy z Niemiec ... cyrk Buscha i Hagenbecka.
W NAC-u sa takie zdjecia ale datowane na 1942r
Offline
Sprawdziłem - Bartoszewski ten zapis poczynił pod marcem 1940, tuż pod informacją o aresztowaniu Rataja i Golędzinowskiego, a informacją o ukazaniu się pierwszego numeru „Barykady Wolności" w dniu 31 marca 1940.
Offline
Moderator
trudno datować te zdjecia - nie ma z czym porównać
Offline
Bardziej chodziło mi o aspekt społeczny, czy w '42 tak chętnie by się ludzie zbierali na występach.
Inna sprawa, że możliwe jest tu jakieś działanie propagandowe, bo w '40, zaraz po Świętach Wielkanocnych, kiedy to, np. w kościele św. Anny:
"Krzyż ze zwęglonych krokwi, widoczny w wypalonym otworze okiennym, nasuwał skojarzenie z miastem płonącym we wrześniu,
z Warszawą cierpiącą mogił i krzyży - w przededniu Zmartwychwstania", zaś:
"Ludność pozostaje nadal pod przygnębiającym wrażeniem masowych aresztowań dokonywanych w środowisku inteligenckim"
- też jakoś sobie nie wyobrażam takiej rozrywki.
W każdym razie, patrząc po strojach, to może to i byłby koniec marca, ale patrząc po liściach na drzewach to już nie za bardzo,
więc pewnie cyrk bywał u nas co najmniej dwa razy.
Pozdrawiam
Offline
W uzupełnieniu: na zdjęciach widać występy niemieckich linoskoczków z grupy „Camilla" 2-5 VII 1942 roku.
Zdjęcia filmowała dla celów propagandowych kronika filmowa Deutsche Wochenschau. Te i poprzednie występy Buscha faktycznie nie cieszyły się popularnością.
Offline