Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą



Forum Stowarzyszenia

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka


#1 7.08.2012 08:08:57

 weldon

Użytkownik

19455822
Skąd: Łomianki
Zarejestrowany: 4.03.2011
Posty: 1184
WWW

5 sierpnia

1772 – I rozbiór Polski.

1827 – urodził się Marian Langiewicz. Generał, dyktator powstania styczniowego.

1864 – na stokach Cytadeli Warszawskiej straceni zostali przywódcy powstania styczniowego:
- Jan Jeziorański
- Rafał Krajewski
- Józef Toczyski
- Romuald Traugutt
- Roman Żuliński

1900 – urodził się Leonard Buczkowski.

1914 - urodził się Zbigniew Węglarz, dowódca ORP Błyskawica.
Prześladowany przez bezpiekę, mimo, że nie załamał się w śledztwie i nie udowodniono mu żadnego zarzutu, przesiedział w więzieniach prawie pięć lat.
Zrehabilitowany.

1915 – I wojna światowa: wojska niemieckie wkroczyły do opuszczonej przez Rosjan Warszawy.

1942 - Niemcy zlikwidowali prowadzony przez Janusza Korczaka warszawski Dom Sierot.

1944 - trafiony odłamkiem, w swoim domu, w Sulejówku, zmarł  Jędrzej Moraczewski.

Offline

 

#2 9.08.2012 09:20:04

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: 5 sierpnia

weldon napisał:

1942 - Niemcy zlikwidowali prowadzony przez Janusza Korczaka warszawski Dom Sierot.

Data niezbyt znana, na ogół wszyscy podają 6.08 - a to jednak było piątego. Ringelblum, na szczęście, żądał od współpracowników podawania daty i dnia tygodnia, co pozwoliło na weryfikację wielu informacji, także i tej.

Nie umniejszając w niczym niczyjej ofiary, trzeba podkreślić, że Korczak nie był jedyny. Ringelblum pisze, że z wychowawców bardzo w getcie licznych sierocińców, nie pojechali z dziećmi tylko niektórzy, prawie wszyscy poszli z podopiecznymi. I tak to już jest, pamięta się - jeśli w ogóle - tylko tych legendarnych. Ja też, niestety, oprócz znanej ekipy Korczaka ze Stefanią Wilczyńską, nie pamiętam w tej chwili nikogo. Więc może tylko wspomnę Arona Konińskiego z sierocińca na Mylnej.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#3 28.08.2012 08:42:25

 weldon

Użytkownik

19455822
Skąd: Łomianki
Zarejestrowany: 4.03.2011
Posty: 1184
WWW

Re: 5 sierpnia

1939 - Polskie ultimatum poskutkowało. Senat Wolnego Miasta Gdańska anulował zarządzenie zabraniające pracy polskim celnikom

Polskie Radio wyemitowało audycję Rachunek wodza poświęconą Józefowi Piłsudskiemu.

"IKC":
Po niezwykle upalnym dniu rozpętała się nad wybrzeżem polskim, krótka, lecz gwałtowna burza połączona z opadem gradu.
Nad wsią graniczną Nadole grad wielkości gołębich jaj zabijał drób, dziurawił dachy i wyrządzał liczne szkody na polach

Offline

 

#4 2.09.2012 03:20:34

korsarz

Użytkownik

Zarejestrowany: 19.08.2012
Posty: 5

Re: 5 sierpnia

chrisfox napisał:

weldon napisał:

1942 - Niemcy zlikwidowali prowadzony przez Janusza Korczaka warszawski Dom Sierot.

Data niezbyt znana, na ogół wszyscy podają 6.08 - a to jednak było piątego. Ringelblum, na szczęście, żądał od współpracowników podawania daty i dnia tygodnia, co pozwoliło na weryfikację wielu informacji, także i tej.

Nie umniejszając w niczym niczyjej ofiary, trzeba podkreślić, że Korczak nie był jedyny. Ringelblum pisze, że z wychowawców bardzo w getcie licznych sierocińców, nie pojechali z dziećmi tylko niektórzy, prawie wszyscy poszli z podopiecznymi. I tak to już jest, pamięta się - jeśli w ogóle - tylko tych legendarnych. Ja też, niestety, oprócz znanej ekipy Korczaka ze Stefanią Wilczyńską, nie pamiętam w tej chwili nikogo. Więc może tylko wspomnę Arona Konińskiego z sierocińca na Mylnej.

ano było 05.08
jakby ktoś miał wątpliwości, albo tylko był zainteresowany - bardzo ciekawy, fachowy artykuł o ostatniej drodze Korczaka
http://korczakowska.pl/wp-content/uploa … Sierot.pdf
Z osób pominiętych przez autorkę artykułu jako źródła, informację o 05/08 potwierdzał też, cytowany pod koniec, Misza Wasserman Wróblewski, wychowawca z Domu Sierot, który pracował za murami, wychodził rano i wracał do sierocińca po południu/wieczorem. Po powrocie zastał przerwane w połowie śniadanie w głównej sali sierocińca, niedopite, niedojedzone...w tamtych czasach głodu oznaczało to wielki pośpiech...

Co do pamięci - to straszne jest to, że nawet spośród tych którzy szli razem z Korczakiem nie znamy wszystkich - a byli oni wszak na obrzeżu legendy. Pamiętam jeszcze Edelmana, jak mówił o młodych wychowawcach z sanatorium Medema, o jego koleżance z ławy szkolnej, Endusi Inerfeld, którą chciał wyprowadzić, z Mylnej właśnie, a ona pomimo 21 lat się nie zgodziła zostawić dzieci. Taka wychowawczyni z wojennego przypadku. A pamięta się Korczaka...

Ostatnio edytowany przez korsarz (2.09.2012 03:22:26)

Offline

 

                                 Czasy takie, że na fb też trzeba trochę istnieć - zajrzyjcie do nas i tam. A tu jesteśmy już od dobrych dziesięciu lat :)                                

adres IP


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora