Forum Stowarzyszenia
administrator
Miał być 13 grudnia, może się uda choć 11 kwietnia. Zapraszamy - mam nadzieję - tym razem nieodwołalnie. Niedługa przechadzka szlakiem ubiegłorocznych spacerów z uczniami w ramach projektu "Ślady mojego miasta".
Sobota, 11 kwietnia i godzina też jedenasta, przy bramie św. Honoraty.
Offline
administrator
Tak sobie myślę, że nieodwołalnie. I pogoda nawet ma być spacerowa... (się rozmarzyłem się).
Spacer autorski, subiektywny, wszelkie dodatki niedozwolone . Jak o czymś zapomnę, to zapomnę (a jak mi kto zwróci uwagę, to odburknę, że tego nie było w planie ). To ma być zresztą prezentacja fragmentu tego, co robiliśmy w ubiegłym roku z uczniami, a nie jakieś Skończone Objawienie
Offline
administrator
A tak przy okazji całkiem. Zajrzymy w sobotę m. in. do pp. Blochów. Znalazłem o Janie natchniony tekst w mojej ukochanej Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Gotlib_Bloch. I cóż my tam wyczytamy?
Jan Gotlib (Bogumił) Bloch (ur. 24 czerwca 1836 [...] Około 1859 wyjechał do Warszawy. Miał wówczas piętnaście lat
Mnie się wydaje, że jednak 23 - chyba, że liczę jakoś tendencyjne. Dalej:
Gdy miał 19 lat udał się do pracy w Petersburgu
Czyli, chyba w roku 1855 (według jednej rachuby) lub w 1863 (według drugiej). I dalej:
Pracował tam początkowo w młynie parowym, a następnie zajął się budową kolei jako przedsiębiorca, początkowo jako poddzierżawca, prowadząc roboty budowlane związane z linią warszawsko-petersburską, zbudował m.in. stację kolejową w Petersburgu. Prowadząc budowy kolejowe zdobył znaczny majątek, który pozwolił mu po powrocie do kraju założyć w 1862 własny dom bankowy
Czyli wrócił jeszcze przed wyjazdem a wyjechał budować kolej w rok po oddaniu linii do użytku?
A w tzw. "międzyczasie"...
Studiował na uczelniach niemieckich, od 1860 przez pewien czas na uniwersytecie w Berlinie
Zdolny człowiek. A swoją drogą, Wiki udowadnia, że podróże w czasie to dla niektórych pikuś (Pan Pikuś). Chcieć, to móc. Walczmy, jeszcze nie wszystko przepadło.
Offline
To nie wiki, tylko jej redaktorzy.
Nazywanie encyklopedią, nawet internetową, czegoś tworzonego ad hoc przez zbiór przypadkowych osób,
w większości w dodatku takich, co to "nie lubili matematyki", urąga, żeby nie odchodzić od tematu Powązek, ludziom takim, jak Wóycicki
Offline
Moderator
Dziękuję za spacer (Powązki nigdy się nie znudzą )
Dziękujemy Prowadzącemu
oraz Uczestnikom
Offline
administrator
Trochę mi się późno z tych Powązek wróciło, więc z małym poślizgiem: To ja (my) dziękujemy (za obrazki też), chyba całkiem fajnie było. I ta pogoda...
Sezon szczęśliwie zainaugurowany, pewnie niebawem zaprosimy oficjalnie na Targówek - pierwszy spacer już 16 maja po Mieszkaniowym, potem 13 czerwca Fabryczny i 27 czerwca Bródno a po wakacjach cmentarze: 12 września katolicki i 11 października żydowski.
Offline