Forum Stowarzyszenia
Moderator
Kolekcja kolorowych zdjęć z Muranowa z czerwca 1963r autorstwa Franka Scherba !
https://www.facebook.com/media/set/?set … 352&type=3
Offline
Użytkownik
MA-SA-KRA !!! Chciało by się rzecz: dlaczego tylko tyle? Ale dobrze, że AŻ tyle.
Czwarte od końca najlepsze
Offline
administrator
Widoczki, które niemal pamiętam Bywałem na spacerach pod koszarami - tak mówią świadkowie - mnie to jakoś nie utkwiło Za to pamiętam szyny wyrywane z Gęsiej przy Smoczej, musiało to być w roku 1966. A jeszcze sporo później (?) przy północno-wschodnim narożniku stał malutki ceglany fragment... Oczywiście nie wiedziałem, czego to pozostałość.
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
Za to pamiętam szyny wyrywane z Gęsiej przy Smoczej, musiało to być w roku 1966.
Mów dalej Była jakaś specjalna okazja tego "rwania"?
Offline
administrator
O ile pamiętam, przebudowa nawierzchni. Byłem tam wówczas po raz pierwszy - przynajmniej świadomie - i taki widok mnie przywitał.
Offline
Użytkownik
Pamiętam około roku 1998 na Anielewicza, gdzieś opodal Esperanto, przy okazji kopania dołka pod jakiś kabel albo coś innego wyszła na wierzch piękna tramwajowa szyna. Nawet fotkę zrobiłem... nie pytajcie tylko czy ją gdzieś mam.
Offline
Użytkownik
@chrisfox: tak myślałem (że wymiana nawierzchni), ale wolę się upewnić.
@afmks: PYTAM! I będę pytał aż jej nie znajdziesz, wierz mi Szyna wylazła w jezdni jak rozumiem? Ja się jakiś czas temu poświęciłem i wybrałem się oglądać Okopową bez asfaltu. Niestety nic z Anielewicza nie wystawało...
Offline
administrator
Nawet bym się trochę zdziwił, gdyby coś wystawało z Anielewicza, bo to nie Gęsia. Gęsia lekko na zachodnim odcinku się odchylała i celowała w bramę cmentarza
Offline
Użytkownik
To na pewno było w chodniku po północnej stronie Anielewicza, gdzieś przy Esperanto. Mieszkałem wtedy na Anielewicza 30A a to żelastwo wylazło mi po drodze na pętlę autobusową. Będę niedługo w Polsce, poszukam tego zdjęcia. Może negatyw też mi się zachował?
Offline
administrator
W północnym chodniku przy Esperanto, całkiem prawidłowo To już na odcinku, gdzie obecny przebieg ulicy przestaje się pokrywać z historycznym. Jak widać, tam szyn nie usunęli. Zapewne najpierw zrobili chodniki a potem wzięli się za jezdnię i tak już ta szyna sobie została.
Offline
Użytkownik
@chrisfox: tak mi się właśnie zdawało, że przebieg był nieco inny, ale i tak warto było rano wstać - zawsze mogło coś wyleźć nieco dalej. A i tak miałem do zlustrowania chociażby Spokojną jeszcze - tam raczej nic się nie przesuwało ;-)
@afmks: poszukaj! W każdym razie polecam się łaskawej pamięci
@chrisfox1: czasami są pozytywne zaskoczenia i mimo wielu negatywnych przesłanek jakieś pozostałości są. Czasami jest (niestety) wręcz odwrotnie... A czasami o odnalezieniu takiego reliktu decyduje... szczęśliwy zbieg okoliczności.
Offline