Forum Stowarzyszenia
Użytkownik
Oby decyzja konserwatora utrzymała się w mocy.
http://mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lis … -zabytkami
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, … hrona.html
Ostatnio edytowany przez Antyk (21.08.2017 19:38:57)
Offline
administrator
Wpis do rejestru w Warszawie jest już od jakiegoś czasu gwarancją szybkiej rozbiórki
Offline
administrator
...czyli przybędzie asfaltu
Offline
administrator
U nas burza i los obiektów niepewny, a tu proszę: http://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/ … okKrajLink Się przestawi i po kłopocie. Można?
Offline
To pewnie dlatego, że to jest jakiś unikat. U nas tobruków jak psów. Niektóre poprzesuwali, niektóre zabezpieczyli, cześć zabetonowali, niektóre są eksponowane i żeby zabezpieczyć konkretny, czyjś ulubiony, to pewnie warto zainteresować się nim zanim ktoś wpadnie na pomysł jego likwidacji, a nie, kiedy już jest za późno.
Biorąc pod uwagę stan wielu naszych schronów odnoszę wrażenie, że ludziom szkoda miejsca, gdzie można obalić alpagę albo załatwić potrzebę i dlatego protestują.
Jak dopną swego, to znów zapomną, że takie coś "uratowali".
Może wystarczy czasami wziąć kilka worków, wynieść śmieci, umyć z graffiti i sam inwestor pomyśli nad zabezpieczeniem takiego miejsca?
Gdzieniegdzie tak się udało zrobić. W Krakowie na przykład, gdzie okoliczni mieszkańcy zrobili sobie prywatny skansen militarny odkopując i porządkując taki schron.
W Janówku oczyszczają kompletnie zapomniane Dzieło D-10 dzięki czemu leśnicy obiecali pomóc w jego udostępnieniu.
Prochownia - schron generała Thomme w Modlinie - został oczyszczony i zostały zabezpieczone wejścia bo było to ulubione miejsce załatwiania własnych potrzeb.
Zamiast burzy
Offline