Forum Stowarzyszenia
Moderator
kilka kadrów z filmu które zaruk wrzucił na forum. Miejsca charakterystyczne (?)
1.
?
2.
Żelazna? ( a może Waliców)
3.
scena zaczynająca się tym kadrem:
a konczaca tym:
Pokorna?
4.
Walicow?
5. to raczej znane miejsce:
jakość taka sobie, jak to z małego filmu.
Ostatnio edytowany przez Daros (29.05.2008 13:19:07)
Offline
administrator
Piątka - Karmelicka przy Lesznie. Dwójka - jak dla mnie - to może być Gęsia (było widać szyny) - aczkolwiek po pogapieniu się na to i owo, mocno przybyło mi wątpliwości. Załóżmy, że (oprócz tego o Karmelickiej) nic nie mówiłem
Offline
Moderator Kombinator
Z Karmelicką przy Lesznie (foto nr 5) byłbym ostrożny. Poniżej przedstawiam dwie fotki z odrobinę przesuniętymi kadrami:
1.
2.
Otóż gdyby to był wylot Karmelickiej przy Lesznie, to ulica w górnym lewym rogu (Leszno na wschód) leciałaby prosto, a tu wyraźnie zakręca (foto 1). Na zdjęciu 2 niepokoją dwie inne rzeczy: otóż tory tramwajowe na Karmelickiej przy wylocie na Leszno biegły tuż obok krawężnika (nie wklejam już odpowiednich zdjęć - chyba wszyscy je mają), a tu są oddalone i dopiero na skręcie podchodzą do chodnika. Druga rzecz to kształt okna w budynku po prawej: zamknięty półkoliście od góry; podczas gdy na poniższym zdjęciu widać wyraźnie, że okna są zamknięte poziomo (budynek po lewej):
Być może więc film przedstawia Leszno i skręt w Karmelicką (w prawo). Niestety, nie mam dobrego zdjęcia pokazującego budynek przy Lesznie na rogu Karmelickiej (nr 28 chyba), poza jednym starym:
Strzałką zaznaczyłem okno, które powinno być tym półkoliście zamkniętym oknem z filmu. Niestety, jest zamknięte od góry płasko i ma na rogu wystający gzyms - a więc to raczej nie to. Sprawa pozostaje więc chyba otwarta...
Offline
Moderator
Ze względu na złe proporcję zdjęć (tych z filmu) ocena może byc utrudniona.
BTW
niestety kolorowy film z Getta na stronie Steven Spielberg Film and Video jest juz niedostępny:
http://resources.ushmm.org/film/search/ … ery=Ghetto
(Nr. 5)
Offline
Moderator Kombinator
Hihi, jest dostępny...
Podwórze domu przy Nalewkach 27 (ujęcia od 1:08 i 1:28). Kiedyś wydawało mi się, że końcowe ujęcie jest kręcone w okolicy domów Nalewki 5-11, ale teraz nie jestem pewien.
Offline
administrator
Zarzucono mi tu (i słusznie)... Zaruk - jak już się trochę zorientowałem podczas naszej tu znajomości - zapewne ma rację. Poszedłem na łatwiznę, nie ukrywam. Jednak, jeszcze się poprzyglądam. Te obrazki z tramwajem, już dawno temu umieściłem właśnie tam - i coś mną zapewne kierowało. Muszę to sobie spokojnie poprzypominać, co dziś z przyczyn technicznych może być utrudnione. W razie czego (gdybym konsekwentnie chował głowę w piasek), awanturujcie się - to Wasze niezbywalne prawo
Ja tu się wygłupiam, a powinienem przede wszystkim podziękować za film. Bardzo proszę o jeszcze. Mam kilka różnych fragmentów (dlaczego ich tu dotychczas nie umieściłem - nie wiem), ale - jak widać - wiecie o różnych takich...
Offline
Moderator Kombinator
Dziękuję za miłe słowo, ale lepiej nigdy nikomu do końca nie ufać tylko dlatego, że kiedyś miał rację .
Ot, choćby taka sprawa: dwa posty wyżej napisałem, że kadry z filmu pokazują podwórze domu przy Nalewkach 27. Tak miałem u siebie podpisane poniższe zdjęcie:
Ale książka Z. Pakalskiego pt "Nalewki" (której nie miałem przy sobie pisząc tamten post) podaje jako lokalizację dom przy Nalewkach nr 13. I teraz nie mam pewności. Bo na filmie to podwórze jest wąskie i długie - takie, jak przedstawia plan miasta przy domu nr 27. Natomiast numer 13 ma na planie podwórze szerokie (ale szerokie to pojęcie względne i może właśnie pasować do filmowego podwórka). Więc lepiej oprzeć się na autorytecie i napisać, że w filmie pokazano Nalewki 13.
(po 15 minutach)
Jak już wcześniej napisałem (i Roox kiedyś też), nie wolno bezkrytycznie wierzyć autorytetom. Właśnie w tej chwili zauważyłem, że Pan Pakalski nieprawidłowo podpisał to zdjęcie jako numer 13. Jeśli się dobrze wpatrzyć, to pod numerem 16 domowe obiady oferuje pan Rzetelny (Abram Josek), a pan Adler sprzedaje krawaty (reklama pod balkonem). Obaj ci przedsiębiorcy, jak wynika z tej samej książki, mieszkali właśnie pod numerem 27. Hura.
Ostatnio edytowany przez zaruk (30.05.2008 19:02:18)
Offline
administrator
zaruk napisał:
lepiej nigdy nikomu do końca nie ufać tylko dlatego, że kiedyś miał rację .
Słusznie. Sam lubię demaskować różne wpadki ludzi - skądinąd - kilka tysięcy razy ode mnie mądrzejszych. Niestety, badaczowi (uśmiałem się, przymierzając ten tytuł do siebie) oprócz wiedzy (znów śmiech ) bardzo przydaje się pokora. Tak więc, piętnujmy się - w razie czego - nawzajem, ile wlezie. Nas to strasznie nie zaboli, inni może skorzystają.
Offline
Moderator Kombinator
Ponieważ wątek dotyczący karuzeli wydaje się nie być zakończonym, postanowiłem ruszyć jakiś inny wątek, chociażby ten dotyczący filmu.
Jest tam ujęcie z konhellerką jadącą koło muru getta.
Padła nawet propozycja, że jest to ulica Waliców (przy Ceglanej?). Ale tamtędy nie biegła trasa omnibusu. Poza tym, budynek widoczny na zdjęciu bardziej przypomina ten oto:
Biorąc pod uwagę jak kursował omnibus, możliwa lokalizacja fotografa to północno-wschodni narożnik skrzyżowania Grzybowskiej i Waliców, być może na I piętrze narożnego domu:
Za taką lokalizacją przemawia wygląd fasady budynku, oczywiście sama trasa tramwaju, skręt muru oraz słup ogłoszeniowy, zaznaczony strzałką na drugim zdjęciu. Nieco martwi mnie układ cieni, mogący wskazywać na południkowy przebieg ulicy , po której jedzie omnibus. Kilkakrotnie już jednak przekonałem się, że ustalanie przebiegu ulicy tylko na podstawie pozycji słońca nie jest dokładne. Ludzie ubrani są lekko, a ponieważ obok tego skrętu trasa prowadziła między lipcem a grudniem 1941 (TRASBUS), należy podejrzewać właśnie miesiące lipiec lub sierpień (konhellerki były jeszcze wtedy pewną sensacją, może dlatego właśnie nakręcono to ujęcie?). Być może słońce, wysoko wtedy stojące, w godzinach późnopopołudniowych może dawać taki cień, jak na zdjęciu. Co o tym sądzicie?
Ostatnio edytowany przez zaruk (8.08.2008 10:44:36)
Offline
administrator
Otoczenie się zgadza, cień stanowczo może być taki - późne popołudnie. Krótko mówiąc Parę razy się nad tym obrazkiem zastanawiałem, choć - jak się zdaje - niezbyt intensywnie
Offline