Forum Stowarzyszenia
Moderator
Będąc na ul. Smulikowskiego dostałem ulotkę nast. treści:
"Towarzystwo Przyjaciół Warszawy Oddział Powiśle zaprasza na piąte cyklu Powiślańskie spotkanie "Pod chmurką" pt."Dzieje Elektrowni na Powiślu oraz wspomnienie - 1944"
ul. Elektryczna 2 róg Zajeczej 27 wrzesnia (sobota) 2008r godz 11,00
Każda pogoda będzie odpowiednia dla naszego spotkania".
Offline
administrator
Nie napiszę, że nieciekawe Ciekawe. Wezmę pod uwagę, dzięki
Offline
Moderator
Idę. Dzięki za informację
Offline
Moderator
Niestety, nie dane mi było dotrzeć na spotkanie do Elektrowni, chociaż bardzo chciałam .
Może ktoś jednak był i mógłby chociaż w dwóch słowach powiedzieć jak wyglądał spacerek?
Offline
Moderator
Byłem.
Spacerek odbył się na stojąco ;-(, ponieważ własiciele nie pzowolili na zwiedzanie oraz na fotografowanie. (a jeszcze niedawno J.Olecki zwiedzał i fotografował Elektrownię za zgodą tegoż samego własciciela - Wojenne Tajemnice Warszawy i Mazowsza str. 27).
Całe spotkanie (trwające ponad 1,5) odbyło się na dziedzińcu za bramą (fot 1) gdzie były pracownik elektrowni opowiadał całą historię oraz swoje wspomnienia ( nie powiem że nie było to ciekawa gdyż przykuł nasza uwagę na ponad 1,5h).
Resztę mozna było obejrzeć zza szczelnego ogrodzenia ( mam wrażenie że ta "reszta" może niedługo zniknąć - tym bardziej nie są potrzebni ludzie szwedający się z aparatami...).
Offline
Moderator
Dziękuję . Jakoś tak mi się mniej żal zrobiło, że nie byłam .
Szczerze mówiąc miałam nadzieję, że ten spacerek będzie właśnie po terenie Elektrowni (bo zza ogrodzenia to już w sierpniu z Jurkiem fotografowaliśmy, to co się tam jeszcze ostało, a niewiele już tego ... .
Offline
Moderator
Daros napisał:
Spacerek odbył się na stojąco ;-(, ponieważ własiciele nie pzowolili na zwiedzanie oraz na fotografowanie.
Pewnie. Jeszcze jakaś hołota im pofotografuje i będzie jakiś problem. Chodzo panie, pśtrykajo, i nie wiadomo co z tego bedzie. Jeszcze jakiś skandal wyjdzie? Cham to cham i boi się sam. Un nie rozumie, ze to kawałek historii i związane z tym życie milionów. Kupcie se, to bedziecie mieli i spacerowali.
Offline
Moderator
Anek napisał:
Dziękuję . Jakoś tak mi się mniej żal zrobiło, że nie byłam .
Szczerze mówiąc miałam nadzieję, że ten spacerek będzie właśnie po terenie Elektrowni (bo zza ogrodzenia to już w sierpniu z Jurkiem fotografowaliśmy, to co się tam jeszcze ostało, a niewiele już tego ... .
Ciesz sie Aniu, że zupełnie nie zburzyli i mieliśmy okazję co nieco pofocić.
Offline
Moderator
Ano, cieszę się ...
Zwłaszcza jak przypomnę sobie zarośnięty zielskiem pusty plac po fabryce Fuchsa ...
Offline