Forum Stowarzyszenia
Moderator
16 października • czwartek • godz. 18:00
Dom Spotkań z Historią zaprasza na kolejne spotkanie z cyklu Tajemnice zdjęć Warszawy.
ul. Karowa 20, DSH, Sala Spotkań, WSTĘP WOLNY
Prowadzi Zygmunt Walkowski (varsavianista i dokumentalista, odnalazł w zbiorach College Park pod Waszyngtonem nieznane fotografie lotnicze z czasów II wojny światowej. Zdjęcia wykonane przez niemieckich sprawozdawców wojennych i lotników Luftwaffe zostały przejęte przez Amerykanów. Do archiwum trafiło tysiące fotografii z terenów Europy Wschodniej, w tym Polski i Warszawy).
http://www.dsh.waw.pl/pl/spotkania/zapo … owiedz/362
"Detektyw w archiwum
Opisanie nieznanej fotografii nie jest łatwym zadaniem, ale za każdym razem to wielka przygoda. Nie ma jednej metody badania zdjęć — każda fotografia kryje tajemnice zmuszające do specjalnego postępowania. Dlatego tak ważne jest, by umieć dostrzegać pozornie nieistotne szczegóły ujęć i wyciągać odpowiednie wnioski. Prowadzący spotkanie Zygmunt Walkowski pokaże jak w identyfikacji naziemnych, okupacyjnych zdjęć Warszawy pomagają zdjęcia lotnicze oraz... książka telefoniczna."
Ostatnio edytowany przez Anek (16.10.2008 11:58:34)
Offline
administrator
Anek napisał:
jak w identyfikacji naziemnych, okupacyjnych zdjęć Warszawy pomagają zdjęcia lotnicze oraz... książka telefoniczna."
Prawdę mówiąc, to akurat mnie zmroziło
Nie twierdzę, że chętnie bym się nie wybrał (swoją drogą, dlaczego Karowa nie jest na prawym brzegu? - głupio ją umieścili), ale nie jestem pewien, czy koniecznie muszę się dowiadywać, jak korzystać z książki telefonicznej. To - i wykorzystywanie do identyfikacji zdjęć lotniczych - mamy już chyba jako tako przerobione. Pan Walkowski - jak dla mnie - wykonałby kupę dobrej (znacznie lepszej) roboty, sporządzając ze zdobytych zdjęć zestaw z końcówką zip czy rar i po prostu umieszczając go na jakimś serwerze. Już dalej jakoś byśmy pewnie dali sobie radę
(bardzo Ci dziękuję za informację - co będzie... a skąd ja mam o tej porze wiedzieć?)
Offline
Moderator
Abstrahując od instrukcji identyfikacji zdjęć, będącej tematyką dzisiejszego spotkania, jest to również okazja do obejrzenia tych okupacyjnych zdjęć Warszawy (przynajmniej mam taką nadzieję .
Offline
administrator
Wiem, wiem...
Nie mam przyzwoitego pendrive`a - a patrzenie na zdjęcie z daleka przez (nawet, niech tam) minutę, niewiele mi daje. Jechać kawał drogi na Karową by wyjść stamtąd z ciężką depresją na tle nieposiadania obrazków, które mignęły mi przed oczyma ("a skąd wiesz, że ja nie mam... depresji" )...
Muszę trochę pomarudzić. Skądinąd, od wczoraj oglądam w wolnych chwilach tak piękne materiały (wieczna chwała Zmiśkowi), że po prostu żal mi od nich odejść.
Offline
z tego co się dowiedziałem to w listopadzie ma być wydany album z tymi okupacyjnymi zdjęciami które są na wystawie.
ja próbowałem robić zdjęcia zdjęciom ale mnie opieprzono :-/
poniekąd słusznie, bo to jak piractwo
Offline
administrator
Jeśli tak... Pieniądze to pieniądze. Przyzwoitość to już co innego. Niech już wydadzą ten album (w ostateczności wypożyczę, czy nawet kupię), nie muszę być na takiej imprezie.
Z tym piractwem, troszkę nie tak to odbieram. To są zdjęcia, których zdjęcie nic nikomu nie da - żeby skorzystać, trzeba mieć naprawdę dobrą kopię, taki obrazek może być najwyżej pamiątką z pokazu. A zdjęcia tego typu (i nawet konkretnie, te) nie są o ile wiem (sam p. Walkowski to kiedyś w jakimś wywiadzie przyznał, czytałem) objęte prawem autorskim. Nie wdając się zresztą w niuanse, na których się nie znam - nie podoba mi się coś takiego i tyle.
Offline