Forum Stowarzyszenia
Użytkownik
A teraz "dopełnię goryczy". W zeszłym tygodniu Dzielnica Wola zorganizowała przetarg na "remont i rewitalizację" ul. Chłodnej w oparciu o beznadziejną koncepcję arch. Gruszeckiej. Co to oznacza?
Całkowity demontaż kostki , zwężenie Chłodnej do 6 m , wykonanie zatoczek parkingowych, likwidacja kamiennych zjadzdów ulicznych. Ponowny montaż kostki ( ulica zwężona do 6 m) a więc spora nadwyżka "skandynawki" , która zostanie "upłynniona". Odpowiedzialni za ten remont "ludzie w dzielnicy" nawet nie odróżniają podjazdów bramnych od wyprofilowanych krawężników typu zjazdowego.
Konserwator (stołeczny) zaakceptował tę koncepcję "w zasadzie bez uwag" a więc do roboty, idzie nowe, "priekrasnie czjem ranszje" no i koniec Chłodnej.
Chłodna jest wpisana do rejestru zabytków w 1965 r. ale tylko jako układ urbanistyczny a więc tylko jej przebieg. W zapisie nie ma mowy o nawierzchni, krawężnikach itd ale za to do prasy sprzeda się że będzie tramwaj , tylko nie wiadomo czy konny czy elektryczny bo w przetargu to nie było sprecyzowane a więc nie będzie go wcale a szyny znikną. No cóż?
Offline
administrator
A ja może tym razem nic o tym nie napiszę...
(dziecko przyniosło mi właśnie książkę pt. "Ludność napływowa ze wsi w strukturze społeczno-demograficznej mieszkańców Warszawy")
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
dziecko przyniosło mi właśnie książkę pt. "Ludność napływowa ze wsi w strukturze społeczno-demograficznej mieszkańców Warszawy"
Za kilka dni ktoś napisze książkę pt. "Ludność napływowa z Warszawy w strukturze społeczno-demograficznej mieszkańców wsi, przysiółków i rozmaitych parafii otaczających stolicę"
Offline
miglanc
Niezbyt typowe ujęcie z okresu "przedmostowego"
Offline
Moderator
takie "nietypowe" ujecia najbardziej lubię :-)
Offline
Użytkownik
Daros napisał:
mały OT:
Zima 1979r
http://grafik.rp.pl/grafika_zw/323269,106584,9.jpg
Proszę - nie poczytujcie tego jako gorliwości neofity (bo jestem tu zarejstrowany od kilkunastu minut), ale to Żelazna (a nie Chłodna) widziana od północy. W głębi widać oficyny pałacyku Bogusławskiego ("Parva sed apta") a sople strażacy zdejmują z rynien kamienicy, w której do dziś mieści się Poliklinika MSWiA.
Offline
Moderator
No proszę! Jak człowiek bezmyślnie wkleja to potem takie "kwiatki" wychodzą.
A budynek jest nam b. dobrze znany i obfotografowany.
Offline
administrator
Też jakoś nie zauważyłem, wstyd. Świeża krew może uczynić wiele dobrego
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
Też jakoś nie zauważyłem, wstyd. Świeża krew może uczynić wiele dobrego
Miło być odmłodzonym.... ale siwiejących kłaków z mojego łba to niestety nie zdejmie....
Offline
administrator
Mnie tam z siwizną całkiem do twarzy (przynajmniej ja tak uważam )
Offline
Użytkownik
wonsbelfer napisał:
(...) a sople strażacy zdejmują z rynien kamienicy, w której do dziś mieści się Poliklinika MSWiA.
Nie potraktujcie tego jako perwersję , ale strażacy zdejmują te sople z sąsiedniej kamienicy. Poliklinika mieści się w tej dalszej (narożnej), a jej dni w tym miejscu są ponoć policzone.
Tym niemniej uznanie dla wonsbelfra, bo dla mnie ten śnieg "zakamuflował" to miejsce.
Offline
administrator
Opuściłem się tragicznie Nawet nie spojrzałem, gdzie dokładnie działają dzielni strażacy.
Taka perwersja jest - po mojemu - dopuszczalna
Offline
Użytkownik
polex napisał:
wonsbelfer napisał:
(...) a sople strażacy zdejmują z rynien kamienicy, w której do dziś mieści się Poliklinika MSWiA.
Nie potraktujcie tego jako perwersję , ale strażacy zdejmują te sople z sąsiedniej kamienicy. Poliklinika mieści się w tej dalszej (narożnej), a jej dni w tym miejscu są ponoć policzone.
Tym niemniej uznanie dla wonsbelfra, bo dla mnie ten śnieg "zakamuflował" to miejsce.
O, witam starego znajomego z FPW.
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
Mnie tam z siwizną całkiem do twarzy
A ja wszystkie siwe ..... powyrywałem
Offline
Użytkownik
polex napisał:
Nie potraktujcie tego jako perwersję , ale strażacy zdejmują te sople z sąsiedniej kamienicy. Poliklinika mieści się w tej dalszej (narożnej), a jej dni w tym miejscu są ponoć policzone.
Sprawdziłem wracając z pracy. Poliklinika zajmuje obie kamienice. A jej losy chyba rzeczywiście są niepewne, mimo sprzeciwu władz dzielnicy...
Offline
Użytkownik
Poczułem się nieco zakłopotany, gdyż parę razy trafiło mi się być w tej Poliklinice. Jej adres to Żelazna 99. Jest to oficjalny adres. Z oglądu topografii wnętrza pamiętam, że skrajnymi pomieszczeniami (np szatnia) są te, które przez ścianę sąsiadują z domem nr 101 - tym, z którego strażacy odrywają sople. Pomieszczenia te (skrajne) usytuowane są chyba nad bramą (przelotową - otwartą) prowadzącą do Polikliniki.
I choć mam zamiar pozostać przy swoim opisie to uznaję, że sprawa jest o tyle nieistotna, że dotyczy... czasu obecnego, a przecież na forum zajmujemy się wcześniejszym okresem Mam w związku z tym propozycję: zostawmy ten "dylemat" dla przyszłych pokoleń. Niech grzebią w internecie (jakkolwiek by się nie nazywał w przyszłości) i dociekają w których budynkach mieściła się ta Poliklinika.
Offline
Użytkownik
Mechanik Jarząbek napisał:
chrisfox napisał:
Mnie tam z siwizną całkiem do twarzy
A ja wszystkie siwe ..... powyrywałem
Jeżeli mogę doradzić to lepiej na siwe farbę niż wyrywanko
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
Daros napisał:
mały OT:
Nie, dlaczego OT? To już też historia. Fajne obrazki.
To historia którą ja osobiście pamiętam a na jednym z trzech zaśnieżonych zdjęć widać blok w którym udało mi się przemieszkać prawie trzydzieści lat
Dzięki Daros za te fotki
Ostatnio edytowany przez emka 1471 (13.03.2009 23:19:01)
Offline
Użytkownik
whatfor napisał:
Daros: "z okresu Powstania". Fotka przedstawia poddających 3.VIII.1944 się Niemców z załogi "Nordwache". Stoją vis a vis tego właśnie obiektu: Chłodna 25 róg Żelazna 75a. Po prawej widoczny niski budynek Chłodna 27.
W książce,a raczej albumiku ,,Klisze pamięci''są dwie fotografie z tego zdarzenia.Jest ta co pokazał Daros i druga zrobiona z okna na pietrze gdzie widać trzech ludzi z podniesionymi rękami i dwóch leżących na bruku.Zdjęcia podpisane są-egzekucja powstańców Chłodna u zbiegu z Żelazną.Teraz kto kogo tam rozstrzelał?O ile zdjęcie Darosa zrobione jest jakby na luzie,to drugie z okna z przyczajki i to jest na pewno ta sama sytuacja.To chyba jest egzekucja naszych...ale może nie.
PS.Już dawno przywitać się chciałem,ale jakoś tak...Jestem Robertem, rok produkcji '71 Łorsoł obecnie Legionowo.Lubię tu zaglądnąć i wiedzy zakosztować.Starczy odwagi to na spacerek się zaloguję.Pozdrawiam wszystkich serdecznie,a wylewnie pozdrawiam jadących wagonikiem!!!
Offline