Forum Stowarzyszenia
administrator
Osobiście jeszcze nic nie wiem - dlatego nie pisałem, choć zapewne niektórzy nie mogą się doczekać. Gwoli przypomnienia, oraz dla tych, którzy w tym momencie nie znaleźli się tam, gdzie być powinni - padła w sobotę (a może to już była niedziela?) propozycja grupowego wybrania się na ten film. Wstępnie udało się ustalić, że niektórzy mogą iść jedynie w weekend, inni w weekend nie chcą (to naturalnie m. in. grupka, która na spacerze pojawiła się przez mój nepotyzm) a niektórym w zasadzie wszystko jedno.
Jak na wstępie wspomniałem, nie odzywam się, gdyż tajemnica przyszłego tygodnia (bieżący jest całkiem miły, ale potwornie absorbujący, jeśli o nas chodzi, nie ma co marzyć) jest wciąż przede mną zakryta - może coś będzie wiadomo dziś wieczorem a może... nie wiem. Tak, czy inaczej, temat nie został zapomniany ani zlekceważony - nieoficjalnie mogę wspomnieć o przymiarkach do przyszłej środy, czy czwartku (ale jakby co - wyprę się wszystkiego, znacie mnie). Jeszcze chwilkę, dobrze?
Offline
Użytkownik
Nie wiem na jakim etapie są ustalenia dotyczące seansu ale chciałam wrzucić taką małą sugestyjkę
W Feminie we wtorki i czwartki są dużo tańsze bilety - po 13 złociszy - nie ukrywam że w dobie zaistniałego kryzysu czy innego obecnego krachu cena biletu jak dla mnie gra dość ważną rolę. Patrząc na wszelakiego rodzaju weekendowe ceny w multiplexach to prawie pół darmo. Sprawdzałam - w przyszłym tygodniu we wtorek seans jest o 17.30 a w czwartek o 18.30 co o tym sądzicie?
Ostatnio edytowany przez emka 1471 (23.04.2009 17:04:48)
Offline
emka 1471 napisał:
Sprawdzałam - w przyszłym tygodniu we wtorek seans jest o 17.30 a w czwartek o 18.30 co o tym sądicie?
Z mojej strony - we wtorek nie mogę, ale czwartek 18.30 to perfekcyjny termin (dla mnie, dla mnie )
Offline
miglanc
Wtorek 28.04 odpada dla mnie (choć być może dla innych również) ze wględu na wykład J. Leociaka na temat Nowolipia w DSH.
Ale termin czwartkowy jest całkiem ok.
Offline
Użytkownik
Nie zerknełam w kalendarz - mój błąd! 28.04 też obowiązkowo wybieram się na spotkanie z panem Leociakiem. Tak więc również jestem za czwartkiem
Offline
administrator
A mnie się właśnie sytuacja wyklarowała. Efekt jest nie całkiem oczekiwany, ale wygląda rozsądnie - czwartek, 18.30. Wymarzony termin, Femina też jest dla mnie (tfu, dla nas) bardzo dobrą lokalizacją.
Offline
Moderator
Popieram zdecydowanie czwartek i trzymam kciuki, żeby się udało
Offline
administrator
I dobrze Kto jeszcze?
Offline
Moderator
Krzyś, walnij pięścią w stół, albo może jakiś wystrzał z broni, żeby się towarzystwo obudziło, bo jakoś "mało nas do pieczenia chleba" :-)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
Czwartek zbliża się wielkim krokiem. No i ...?
Chętnych ludzików naliczyłam około pięciu. To całkiem spora grupka
Offline
administrator
Dziś dzień przedostatni, a mnie nie będzie
Tak w ogóle, ostatnie posty w tym wątku, jakoś mi umknęły. Mniejsza. Od nas idą trzy osoby. Dziewczyny mi cały czas kwiczą coś o rezerwacji biletów, ale osobiście nie jestem przekonany, że w czwartek będzie przed kinem stała kolejka. Chyba wystarczy po prostu umówić się na 15 minut przed seansem. Gdybyście jednak uważali inaczej, przekazuję chętnym wszelkie pełnomocnictwa - róbcie, co uznacie za stosowne.
Wieczorem (zapewne ) wrócę. Życzcie mi popsutych fotoradarów.
Offline
administrator
Nikt nic? Napiszę w takim razie o naszych planach - i mam nadzieję, że Wasze się z nimi choć trochę pokrywają. Będziemy pod Feminą jutro o 18.10 i pewnie po następnych pięciu minutach (chyba, że będzie potworna kolejka ) kupimy bilety. Jeśli kogoś spotkamy (spotkamy, na pewno), będzie nam niezmiernie miło. Do jutra
Offline
Moderator Kombinator
Wygląda na to, że ja też będę ( D Dur "Dziś Panna Andzia ma wychodne...").
Czy planujemy omówienie filmu po filmie?
Offline
administrator
Planujemy, naturalnie. Będziemy bardzo dokładnie omawiać każdą sekwencję
Każdy uczestnik omówienia, będzie zobowiązany do przedstawienia swojego stanowiska na forum (myślę, że 2-3 strony znormalizowanego maszynopisu powinny wystarczyć).
Podejrzewam, że omówienie zaczniemy od genezy tytułu. Moje dziecko, na szczęście, uczyło się już o starożytności, więc zapewne coś nam o tym opowie.
Offline
Moderator Kombinator
Położyłbym nacisk na cykliczność wylewów.
Offline
Użytkownik
Ja też na 90% stawię się o 18.15 w Feminie. Niestety ostatnio ciągle przegrywam walkę z czasem. O ile pamiętacie na ostanim spacerku będąc spóżniona dołączyłam się do Izraelskiej wycieczki i goniłam ją przez pół Muranowa myśląc że to Wy, mam nadzieje że tym razem nie dosiądę się po ciemku do wycieczki z Chile. Może jakieś hasło i odzew dla spóżnialskich
Offline
Moderator Kombinator
Spóźnialscy powinni wyposażyć się w latarki. Pomoże to odnaleźć nas w kinowych ciemnościach. Propozycja hasła: "Czy lubi pani lody?" (bez podtekstów, to kwestia z klasycznego serialu).
Offline
Użytkownik
To może odzew - "To zależy z której lodziarni" (bez podtekstów:D )
Jakby co latarkę już spakowałam do torby
Offline