Forum Stowarzyszenia
administrator
W dalszym ciągu nie mam pojęcia, gdzie
Mam jednak uzasadnioną nadzieję, że jest możliwy jakiś spacer tego dnia. Oczywiście, możliwości są dwie - małe getto i Szmulki, ale może (dość nietypowo ) zostawmy to tymczasem na boku. Chyba obie propozycje są dość atrakcyjne (jakby co - krzyczcie głośno, wszystko jeszcze da się zmienić). Proponuję: zgłaszajmy chęć udziału (ewentualnie ze wskazaniem preferencji). Jeśli będzie nas dużo (takie różne względy ), możemy śmiało iść na Szmulki - jeśli mniej, do getta.
Offline
Jedyny z bliskich terminów, jaki mi pasuje... Mam nadzieję, że innym też Aczkolwiek, tym razem - wolałabym małe getto. Tematycznie.
Offline
Moderator
A ja mam propozycje. Uważam, że godną zastanowienia.
Po ogródkach...... piwnych
Offline
administrator
Propozycja nie jest taka znów zła. Tak w jednym, jak i drugim miejscu, nie powinniśmy mieć strasznych kłopotów z trafieniem w odpowiednie miejsca. Ja tam wprawdzie w zasadzie nie piję, ale...
Offline
Moderator
Zasadniczo to ja też nie ...... ale z kolegami
Offline
Moderator
Emausowi w żłoby dano ... Tak czy inaczej idę
Offline
Moderator
Witajcie po długiej nieobecności!
Ja chętnie się z Wami wybiorę. Preferowałbym małe getto, ale szmulki też mogą być.
Offline
zmisiek napisał:
Witajcie po długiej nieobecności!
Wykorzystam bezczelnie ten wątek, by powiedzieć - Witamy Cię radośnie
Offline
Moderator
zmisiek napisał:
Witajcie po długiej nieobecności!
Ja chętnie się z Wami wybiorę. Preferowałbym małe getto, ale szmulki też mogą być.
Wszelki Duch Pana Boga chwali!
Jednak warto żyć.
Jak ja się cieszę! Idę to oblać do "Wagonika"
Offline
administrator
Znów robimy offtopik - trudno
Witaj ponownie. Wielka jest moja radość z Twego powrotu. Chyba szykuje nam się spacer starogwardyjski
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
starogwardyjski
starogwardyjski, tzn. każdy będzie mógł nauczyć się czegoś nowego. I o to chodzi !!!!
Offline
Moderator
Ilianne napisał:
Wykorzystam bezczelnie ten wątek, by powiedzieć - Witamy Cię radośnie
Dziękuję Ilianne,
Offline
administrator
No
Krótko mówiąc - gdzie też byśmy w tę sobotę (mam nadzieję, że nie tylko) nie szli, warto się wybrać
Offline
administrator
Napiszę całkiem szczerze: nie chce mi się uruchamiać odrębnej sondy na ten temat Mam nadzieję, ze wystarczy lista chętnych z podaniem ewentualnych preferencji i wszystko będzie jasne. Otóż, w tej chwili mamy taką sytuację (alfabetycznie):
balcerek - Szmulki
chrisfox - pójdę. gdzie każecie
emaus
Ilianne - getto
maciejszkocki
yasman - getto
zmisiek - getto
Nie wiem, na ile poważnie należy traktować zgłoszenie Mechanika Jarząbka - aczkolwiek w razie czego raczej nie będzie problemu z odnalezieniem na dowolnej trasie obiektów, o które mu chodziło
Tak więc, najprawdopodobniej getto. Chyba poczekam jeszcze parę godzin i ogłoszę to oficjalnie.
Offline
administrator
Rozumiem. Wybór terminu nie jest aktem jakiejś dzikiej złośliwości - tak wypadło i już
Przywieź jakieś fajne zdjątka.
Offline
Moderator
Hmm ... ja po cichu wyznam, że bardziej pociągają mnie Szmulki (mniej je znam), ale a dla Dzidziusia i Miśka jestem gotowa się poświęcić, co mi tam Zatem pójdę, gdzie każecie.
Nota bene, cieszę się, że jest alternatywa w stosunku do rowerów. Na rowerze wprawdzie znów jeżdżę, ale taką długą wyprawę nie miałabym już siły , a na trochę łażenia się może znajdą znajdą.
Offline
administrator
Ja Szmulki też bardzo chciałbym odwiedzić - i może uda się jeszcze przed sezonem urlopowym - ale wola większości... A zresztą, sprawa jest dla mnie dość zabawna - niby chodziłem nawet na Grzybowską do szkoły i wałęsałem się sporo po okolicach (a wtedy były o niebo ciekawsze, niż dziś ), ale tak naprawdę - zwłaszcza od strony gettowej - w ogóle tego terenu nie znam. Czas to nadrobić - takie zaległości w centrum miasta są czymś żenującym. Nie ma siły, na pewno wypatrzymy masę pięknych ciekawostek. To zresztą będzie nieco inny spacer, niż poprzedni - o wiele więcej budynków (ale jakieś ładne żeliwko też się na pewno znajdzie).
Offline
chrisfox napisał:
Przywieź jakieś fajne zdjątka.
Nie wiem jak o będzie. Mam lekkie opory przed wożeniem lustrzanki na rowerze - jednak trzęsie jak cholera. Na co dzień albo rower, albo zdjęcia
Offline