Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą



Forum Stowarzyszenia

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka Aktualności - www.facebook.com/sopw.kolejka.marecka


#1 1.08.2008 11:02:28

 osa

Użytkownik

Zarejestrowany: 21.01.2008
Posty: 98

Znalezisko czyli powstańcze sceny na filmie amatorskim

Sześćdziesiąt cztery lata przeleżał na pawlaczu, wiedziała o nim tylko rodzina autora. Do Muzeum Powstania Warszawskiego trafił nieznany film ze scenami z Powstania na Dolnym Mokotowie. To pierwszy odnaleziony dokument z tamtego czasu nakręcony przez cywila amatorską kamerą
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ … zinne.html
Wreszcie sceny z Powstania Warszawskiego. Są drastyczne. Oglądamy kamienicę przy Dolnej 41 na Mokotowie rozpołowioną bombą lub pociskiem z ciężkiego moździerza. Jedna ze ścian runęła. Drewniane stropy opadły i bezwładnie zawisły jak firanki. Sprzęty z budynku się wysypały i zmieszały z gruzem. Meble, rury kanalizacyjne, pościel, książki, rozbita porcelana i szczątki ludzi. Kamera beznamiętnie rejestruje, jak mężczyzna w piżamie pochyla się nad zabitą kobietą, próbując ją reanimować. Podnosi jej rękę. Inni mężczyźni dźwigają na noszach zmasakrowane szczątki ludzkie.

Kolejne ujęcie: czteroletni Wojtuś Rowiński w niemieckim hełmie i z parabellum bawi się w żołnierza. Obok stoją powstańcy z oddziału "Granata". Kilkaset metrów dalej świszczą prawdziwe kule i ludzie umierają naprawdę.

- Film znalazł się u nas przypadkowo. Zadzwonił pewien inżynier, który na budowie poznał inspektora nadzoru Wojciecha Rowińskiego. Tego samego, którego widzimy na filmie jako niemowlaka, a potem chłopca bawiącego się parabellum. Po budowach krążyła legenda, że w czasie Powstania jego ojciec chodził z kamerą - opowiada dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski.


Jeśli wypłaczesz już wszystkie swoje łzy, zacznij się śmiać
Amos Oz

Offline

 

#2 1.08.2008 11:15:59

chrisfox

administrator

status 1
GG? ni mom i nie bede mioł
Skąd: z getta
Zarejestrowany: 8.03.2007
Posty: 11926
WWW

Re: Znalezisko czyli powstańcze sceny na filmie amatorskim

Niesamowite...

Moja rodzina wyniosła z Powstania ledwie trochę dokumentów i zdjęć. Niektórym z Was wspominałem historię części z nich. Zdjęcia znajdowały się w małej walizeczce z rzeczami, która wraz z dwunastoletnim wówczas kuzynem Ojca, pojechała do Auschwitz. Nie wiem, czy miał ją tam przy sobie, czy odzyskano ją później z depozytu - w każdym razie, wróciły z nim do Warszawy.


Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę

Offline

 

#3 1.08.2008 11:53:16

 osa

Użytkownik

Zarejestrowany: 21.01.2008
Posty: 98

Re: Znalezisko czyli powstańcze sceny na filmie amatorskim

A moja mama wyszła tak jak stała. W letniej sukience a od swojego dowódcy dostała koc
bo to przeciez był juz październik. Ale przez wszystkie jenieckie obozy przeniosła swoją powstańczą
furażerkę i dwie złote monety ($) otrzymane jako zaległy żołd (schowała je w pantofelkach).
I ta furażerka była w naszym warszawskim domu aż do chwili gdy mama oddała ja znajomemu który kolekcjonował pamiątki związane z Powstaniem. To była dawno ale pamietam tę furażerke do dziś - spłowiałe khaki, orzełek w koronie a z boku mała naszywka biało-czerwona. Żałuję, że ją oddała.


Jeśli wypłaczesz już wszystkie swoje łzy, zacznij się śmiać
Amos Oz

Offline

 

                                 Czasy takie, że na fb też trzeba trochę istnieć - zajrzyjcie do nas i tam. A tu jesteśmy już od dobrych dziesięciu lat :)                                

adres IP


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora