Kolejka Marecka - zaciekawiamy Warszawą

Ja bym też wolał.

Borek napisał:

Na mój styl bycia 10 w sobotę to najwcześniej jak się da

Popieram! Niestety, mam zwyczaju uczyć się po nocach... (nikt nie skacze po głowie, jest cisza... tylko muzyka )

Borek napisał:

Ja mam w zwyczaju siedzieć po nocach czego bym nie robił

A... to też, ale wiesz... 'Nauka' to tak dostojnie brzmi (i dobre usprawiedliwienie, tymbardziej, że teraz faktycznie jej dużo). Czym ja się będę zasłaniać w wakacje?

Eee... nie lubię słońca

O, właśnie miałem o to pytać. Ja w Warszawie nie mam, ale w sobotę będę na wsi - tam chyba coś podobnego było (choć nie mam pewności).

Nie, nie będę kłamać. Nie będę.

Liczyłem na Ciebie

No dobra, godz. 10 to pewne. Tylko gdzie? Może tak być, że od jutra do poniedziałku nie będę miał netu i będę dostępny tylko telefonicznie.

Mi tam rybka. Samochód jest łatwy do poznania, bo białych poldków z zieloną maską dużo po mieście nie jeździ. M1 jest o tyle lepsze, że wam będzie tam znacznie łatwiej dotrzeć (pętla autobusowa). Z tym, że ja chyba wolę na parkingu pod KFC (między KFC a budynkiem po Carmanie), tam mi nikt łaski nie robi że sobie stanę.

Już chyba pytałem, ale może nie. Jest jakiś plan odnośnie trasy/czasu?

Dobrze, to jeszcze coś sobie wcześniej zjem

Dobra konserwa nie jest zła