Forum Stowarzyszenia
Użytkownik
roox napisał:
Tu widać kawałek szyldu narożnego sklepu - prawdopodobnie to skład skór. Jeśli chodzi o kombinowanie z nazwiskiem właściciela to już dawno skończył mi się koncept.[/url]
Proponuję - Kotoszower
Offline
Moderator
Bingo!
Kotoszower G. Franciszkańska 31 Towarzystwo Handlu Skórami (?) Amerykańskimi(?)
Jak widać na szyldzie są skóry
i nr 31 pasuje
Ostatnio edytowany przez Daros (12.07.2010 21:10:23)
Offline
Moderator Kombinator
Lekr - skąd wiedziałeś, że Krotoszower?
Co prawda było wiadomo (przynajmniej tak pisał Singer), że Franciszkańska skupowała skórę (choć - jak on pisał - radomską), ale stąd jeszcze kawał drogi.
Niemniej ładnie pasuje, co podnosi wartość mojej hipotezy dotyczącej lokalizacji na rogu Wałowej.
Dziękuję i gratuluję.
Offline
miglanc
Dzięki Panowie, o to chodziło
Na Kotoszowera bym nie wpadł, chyba, żebym zaczął kartkować książkę PAST, ale na to jestem za leniwy
Offline
administrator
zaruk napisał:
Lekr - skąd wiedziałeś, że Krotoszower?
Przecież to popularne nazwisko. Poza tym, kojarzy się z kotem i prysznicem - same miłe rzeczy.
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
zaruk napisał:
Lekr - skąd wiedziałeś, że Krotoszower?
Przecież to popularne nazwisko. Poza tym, kojarzy się z kotem i prysznicem - same miłe rzeczy.
Kot pod prysznicem? Nawet w taki upał to dość osobliwe... (dla kota oczywiście...)
Offline
administrator
Kot miły i prysznic miły - oddzielnie.
Swoją drogą, praliśmy kota parę razy w jakimś szamponie od pcheł, czy inszego łupieżu. Nie był ogromnie zachwycony, jednak oczu przy tym nikomu nie wydrapał ani gardła nie przegryzł - a mógł, gdyby chciał, jestem przekonany
Offline
Użytkownik
zaruk napisał:
..............Niemniej ładnie pasuje, co podnosi wartość mojej hipotezy dotyczącej lokalizacji na rogu Wałowej.
Dziękuję i gratuluję.
Zawsze do usług.
zaruk napisał:
Lekr - skąd wiedziałeś, że Krotoszower?
Chrisfox napisał:
Przecież to popularne nazwisko. Poza tym, kojarzy się z kotem i prysznicem - same miłe rzeczy.
Chrisfox ujął to tak przekonująco.
Offline
administrator
Nareszcie ktoś napisał prawdę:
lekr napisał:
Chrisfox ujął to tak przekonująco.
Nie będę ukrywać. Jest to również moje zdanie.
Offline
miglanc
Ponieważ chwilowo brak nowych obrazków do identyfikacji, trzeba zabrać się za te szczególnie oporne
Zdjęcie jest autorstwa Johna Phillipsa i zostało wykonane w Warszawie w 1938 roku. Phillips wykonał również zdjęcie świeżo przebijanego wówczas przedłużenia Bonifraterskiej pomiędzy Świętojerską a Franciszkańską. Wykombinowałem sobie, że obydwa zdjęcia mogły zostać wykonane w tej samej okolicy. Materiałów porównawyczych jak na lekarstwo, ale jeden widoczek z "Ostatniego spojrzenia" daje cień szansy
Widoczny w środku kadru fragment oficyny bocznej kamienicy Świętojerska 32 (lub 34?) ma podobny ogólny układ elementów architektonicznych - nieznacznie wysunięta klatka schodowa, cofnięta w partii parteru, otwory witryn parteru zamknięte łukami, trójkątne zwieńczenia otworów okiennych. Oczywiście nie do końca zgadza się układ otworów okiennych w osi najbliższej klatce schodowej - na dużym zdjęciu mamy jeden otwór nad witryną, na tym z "Ostatniego Spojrzenia"- dwa. Oficyny boczne, jak wynika z ortofoto były jednak bardzo długie, i jak sądzę, układ otworów nie przy Żażdej klatce shcodowej musiał być identyczny. Dodatkowym elementem mogącym jednak przemawiać za moją hipotezą jest widoczny na przedwojennym zdjęciu fragment ogrodzenia - być może jest to ogrodzenie jednego z dwóch klombów znajdujących się na tym długim podwórzu. Za tą posesją mogłoby też przemawiać to, że podwórze jest dobrze oświetlone, oficyna frontowa nie rzuca cienia, więc nie jest to takie do końca typowe podwórko studnia.
Wybaczcie dość bełkotliwą formę liczę jednak, że się połapiecie o co mi chodziło. Jak myślicie - trzyma się to za przeproszeniem "kupy"?
Offline
administrator
Dla mnie forma jest czytelna ) (i pomysł bardzo fajny)
Na dzień dobry, widzę jeden problem. Klomby na Świętojerskiej 32, były ogrodzone betonowymi, czy kamiennymi podmurówkami (wiem, podmurówka jest pod czymś - ale tak mi się to kojarzy jeśli chodzi o wysokość), natomiast nie znam tamtejszych widoczków z ogrodzeniem. Wyglądało to jakoś tak:
Druga wątpliwość - to by musiała być wschodnia strona podwórza, tak pada cień - co oczywiście niczego nie wyklucza.
Offline
miglanc
chrisfox napisał:
Dla mnie forma jest czytelna ) (i pomysł bardzo fajny)
Na dzień dobry, widzę jeden problem. Klomby na Świętojerskiej 32, były ogrodzone betonowymi, czy kamiennymi podmurówkami (wiem, podmurówka jest pod czymś - ale tak mi się to kojarzy jeśli chodzi o wysokość), natomiast nie znam tamtejszych widoczków z ogrodzeniem. Wyglądało to jakoś tak:
http://kolejkamarecka.pun.pl/_fora/kole … 541886.jpg
Druga wątpliwość - to by musiała być wschodnia strona podwórza, tak pada cień - co oczywiście niczego nie wyklucza.
I owszem, te klomby też mi nie pasują do końca. Mam jednak wrażenie patrząc na człowieka na tym zdjęciu, że jakiś taki mały, a właściwie raczej to ogrodzenie całkiem wysokie. Jakby fotograf stał na jakimś podwyższeniu (podmurówce ogrodzenia?).
Jest jeszcze na stronie Googla taki opis załączony do tego zdjęcia:
"Man walking past infamous building called the House of Suicides in the Jewish ghetto of pre WWII Warsaw; house gained notoriety after 64 Jews had jumped to their deaths in an 18 month span."
64 samobójstwa w ciągu 1,5 roku to chyba całkiem sporo nawet jak na Dzielnicę Północną. Pewnie musiało to być odnotowane w jakichś kronikach policyjnych, ale przyznam, że nie bardzo na razie wiem jak ewentualnie tego szukać.
Offline
Użytkownik
Ja jestem całkowity żółtodziób w rozpoznawaniu wiec przepraszam, że wtrącam swoje trzy grosze
ale w Referacie Gabarytów jest taka fota Świętojerskiej 34 i przed tym domem cos stoi. Fotka za mała aby rozpoznać co to - ale może to jest to cos z ogrodzeniem
http://www.warszawa1939.pl/zdjecia/refe … 4_1939.jpg
jesli moja uwaga b. głupia to proszę o odrobinę litości admina i wywalenie tego wpisu
pozdrawiam
o.
Offline
administrator
Nie wywalę - choćby dlatego, że sam w majestacie (?) różnych tam... wypisuję często rzeczy znacznie głupsze a w dodatku na ogół obraźliwe - i nic
Natomiast my tu akurat w tej chwili rozmawiamy o tym, czego RG nie pokazał - interesuje nas podwórze, które na tej posesji było mocno nietypowe: bardzo długie i ozdobione sporymi klombami w solidnych obramowaniach.
Offline
Moderator Kombinator
Propozycja identyfikacyjna z innej beczki (i nieco łatwiejsza - tamto było dla mnie za trudne).
Może to być narożnik Zamenhofa 30 i Gęsiej. W tle dom Gęsia 11 (jego drugą fasadę, zupełnie podobną, można oglądać na innych zdjęciach od strony Zamenhofa). Dla porównania - Zamenhofa 30 w innym ujęciu:
Offline
miglanc
Taka nietypowa scenka rodzajowa z niemieckiego Ebaya
Skrzyżowanie Nalewek z Franciszkańską
Chociaż w sumie czemu nie - podobno przed wojną na Kupieckiej była mleczarnia, która sprzedawała mleko prosto od krowy. Krowa "pasła się" w takiej zagródce 2x3 m. Było prawie jak na wsi
Offline
Moderator
Wygląda jak Waliców 23
Offline
Moderator Kombinator
Rzeczywiście, to może być tam, tuż przy samym rogu Krochmalnej. A skąd ten kadr?
(po chwili)
Z ebaya, już wiem
Offline
miglanc
Kolejne zdjęcie, z którym nie mogę się uporać. Pomożecie?
Offline
Moderator Kombinator
O, nareszcie coś prostego...
Zerknę wieczorem, choć za efekty nie ręczę
Chyba, że ktoś do tego czasu coś podpowie.
Offline