Forum Stowarzyszenia
administrator
Tu znów na dwoje babka wróżyła - tak sobie myślę. Z jednej strony, na pewno pamiętano o wydarzeniach z (bodajże) stycznia 1946, ale też rozebrano potem tyle, że mogło się już komuś wydawać, że istniejące nadal ruiny są w miarę bezpieczne. Może takie wyjaśnienie marnie wygląda dziś, ale to były inne czasy, w porównaniu z niedawnymi latami bułka z masłem Wracając do wichury - skąd pochodzi przytoczona liczba kilkunastu ofiar? Ja spotkałem się z informacją, że liczba ofiar była tak duża, że nigdy nie podano jej do publicznej wiadomości. Oczywiście, zapytany, gdzie to czytałem, nie udzielę rozsądnej odpowiedzi - chyba w Stolicy (takie sobie źródło), ale kto był autorem artykułu?
Też - z ogromnym żalem - skłonny jestem raczej uważać te zdjęcia za mistyfikację Ale pewności nie mamy
Offline
Moderator
Informację o kilkunastu ofiarach wziąłem z "pamięci"(jak widać już nieco sklerotycznej )
Offline
miglanc
Wierzbowa napisał:
Innym pytaniem jest to czy układ przestrzenny tych dekoracji jest wzięty z "głowy" scenografa czy też jest kopią jakiegoś układu istniejącego wczesniej.
No właśnie, pomijając stopień autentyczności samej scenografii, to jest kluczowa kwestia. Może nie doceniam wyobraźni uwczesnych scenografów, ale wydaje mi się, że robienie makiet budynków na podstawie jakiejkolwiek dokumentacji fotograficznej jest prostsze, niż wymyślanie tego tak z głowy. Pytanie, czy rzeczywiście, nawet jeśli to tylko atrapy, to kopiujące jakiś istniejący układ architektoniczny, czy zestawiono kilka budynków, każdy z "innej parafii". Przypomnę, że np. kamienica po prawej stronie kadru, bardzo przypomina kamienicę Ślepa 14 na "Piekiełku", choć oczywiście nią nie jest
Offline
Użytkownik
Pozwolę sobie jednak przerwać moje milczenie :-)
Zmotywowaliście mnie i na szybko przejrzałem teczkę wycinków prasowych dotyczących Ulicy Granicznej.
Oto jeden z nich:
jak będę miał czas to jeszcze poszperam.
I jeszcze jedno wtrącenie. Miasto nieujarzmione było kręcone we Wrocławiu. W tym filmie Wrocław gra Warszawę ;-)
Offline
miglanc
Ten artykuł rozwiewa chyba wszystkie wątpliwości co do lokalizacji. Pozostaje tylko pytanie, czy tworząc dekoracje scenograf wzorował się na czymś istniejącym? Co do tej ostatniej sprawy, mam wątpliwości abyśmy poznali prawdę
Offline
Użytkownik
To aby nie było tak prosto, choć już calkowicie odbiegam od tematu wątku, ale mam nadzieje, że admin nie będzie bardzo na mnie krzyczał:
zdjęcie pochodzi z książki Historia kina polskiego, Warszawa 2007, wydana przez Fundacja Kino.
podpis pod zdjęciem - Zdjęcia do "Ulicy Granicznej" kręcono na praskim Barrandovie.
Wychodzi na to, że kręcono wszędzie tylko nie w Warszawie ;-) A czy scenograf się na czymś wzorował ?? Trudno powiedzieć. To trzeba by pogrzebać w dokumentacji do filmu.
Ostatnio edytowany przez maryjan (3.12.2010 14:21:39)
Offline
administrator
Nie wyszło wprawdzie na moje (a które to było "moje"? - sam się już pogubiłem ) ale dyskusja była kapitalna i inspirująca. Dziękuję wszystkim
(co absolutnie nie znaczy, że macie już zamilknąć )
Offline
Moderator
Skoro już zagadka została rozwiązana wspólnymi siłami kolegów.Proponuję powrócić do wątku
głównego tego podforum czyli identyfikacji niezidentyfikowanych miejsc. Mam tu takie zdjęcie
z NAC:
Ulica z rejonu Starego Miasta, i chociaż wąska to raczej nie jest to ulica Ciasna
PS I raczej nie jest to filmowa atrapa
Ostatnio edytowany przez Wierzbowa (3.12.2010 15:26:44)
Offline
Moderator
może Rycerska?
Offline
miglanc
Walają mi się w katalogu niezidentyfikowanych takie dwa obrazki z tego samego miejsca, z ktorymi od dłuższego czasu nie mogę się uporać:
Charakterystyczny obiekt w tle z jakąś wieżyczką, jak na razie nie pomógł. Zdjęcia były opisane jako "Judenviertel", ale tego podpisu nie należy traktować zbyt dosłownie - akurat opasek nie widać, chyba, że obrazki pochodzą z wiosny lub lata 1940 roku, tj. z okresu sprzed zamknięcia getta.
Offline
administrator
Gwoli ścisłości, to by musiała być jesień 1939 - opaski obowiązywały od 1 grudnia. Judenviertel? Wiadomo, tak się na e-bayu podpisuje wszystko, żeby było ciekawsze.
Offline
miglanc
chrisfox napisał:
Gwoli ścisłości, to by musiała być jesień 1939 - opaski obowiązywały od 1 grudnia.
Aż takim ignorantem to nie jestem
Krzysiek, źle mnie zrozumiełeś - miałem na myśli to, że zdjęciu z okresu sprzed zamknięcia getta, mogły pojawić sie w kadrze również osoby bez opasek.
Offline
Moderator
Mam pewną, przyznam że słabiutką koncepcję w sprawie identyfikacji zdjęć Rooxa.
Otóż pomiędzy ul. Kopernika a Nowym Światem i Świętokrzyską znajdował się bazar.W 1939 teren ten został
silnie zbombardowany, ale jak widać na poniższym zdjęciu bazar działał dalej:
Okolica wydaje mi się bardzo podobna.
Offline
miglanc
Wierzbowa napisał:
Mam pewną, przyznam że słabiutką koncepcję w sprawie identyfikacji zdjęć Rooxa.
Otóż pomiędzy ul. Kopernika a Nowym Światem i Świętokrzyską znajdował się bazar.W 1939 teren ten został
silnie zbombardowany, ale jak widać na poniższym zdjęciu bazar działał dalej:
http://www.kolejkamarecka.pun.pl/_fora/ … 899314.jpg
Okolica wydaje mi się bardzo podobna.
Pomysł pasuje bardzo dobrze do bazaru "na Zrazowskiem". Kamienica z mansardowym dachem w głębi kadru to może być widoczna o tyłu Kopernika 29, a ta wieżyczka naleźałaby wtedy do budynku gimazjum im. Mickewicza przy Konopczyńskiego 4. Muszę jeszcze lepiej sprawdzić, ale jak dla mnie ok. Brawo
Offline
Moderator
W uzupełnieniu mojego postu: Od prawej biały dom to Kopernika 25 nad głowami Niemców nr 27 a ten po lewej:
http://www.warszawa1939.pl/index.php?r1 … ka_29&r3=9
to Kopernika 29.(tutaj od strony ulicy)
Budynek przy Konopczyńskiego 4 miał przed wojną wieżyczki(teraz nie ma).
Ostatnio edytowany przez Wierzbowa (9.12.2010 14:37:26)
Offline
Moderator
Dokładnie to tam, charakterystyczna wieżyczka przy Konopczyńskiego nie pozwala mieć wątpliwości.
BTW przed wojną bazar ten był często wykorzystywany jako skrót pomiędzy Kopernika i NS.
Offline
miglanc
Kolejne do pogłówkowania
Niby nie powinno być bardzo trudne, bo widać tam jakiś numer i charakterystczne latarnie wz. 1935, ale jakoś nie mogę sobie poradzić.
Jak zwykle licze na Waszą nieocenioną pomoc i gorącą dyskusję
Offline
Moderator
Jeśli dobrze widzę to torowisko tramwajowe jest przy lewej stronie jezdni.Taki układ był, jeśli dobrze pamiętam
na Powązkowskiej.
PS.Ale nie jestem specjalistą od tramwajowych lini i moze jeszcze gdzieś w Warszawie był taki sam uklad?
Offline
Moderator
Co Wy na to?
Offline
Moderator
Też o tym myślałem. Ale przypomniałem sobie,że na Powązkowskiej były "pastorały' a tu jest ta gazówka(na zdjęciu do identyfikacji) więc chyba nie.
Po chwili...ale widzę na tym drugim zdjęciu coś co wygląda jak gazówka? A więc moze jednak Powązkowska?
Ostatnio edytowany przez Wierzbowa (17.12.2010 15:44:48)
Offline