Forum Stowarzyszenia
Użytkownik
Afmks
możesz na mnie liczyć. Ja też mam saperkę (prod. CCCP) chociaż do takich prac lepsza będzie młotowiertarka (cuś a'la Kango) A w kwestii dynamitu - spokojna Twoja rozczochrana Wystarczy odwiedzić drogerię, market budowalny i aptekę i coś efektywno-efektownego się wymyśli. W wypadku "wpadki" nie powinniśmy dostać więcej niż "trójaka" w zawiasach (jeśli nikogo nie pokaleczymy przy okazji - takie domowe fajerwerki są cholernie niestabilne) bo nie mamy co liczyć, że takie działanie zostanie potraktowane jako nieposłuszeństwo obywatelskie
Offline
Użytkownik
Dobrze. Jesteśmy umówieni. Musimy tylko jeszcze nauczyć się konspiracji
Offline
Moderator
Jako nieodrodne dziecię komunistycznej Polski (wszak spędziłem w niej pół życia) zagłosowałem za powrotem pomnika na miejsce.
Jednakże uwzględniając argumenty strony przeciwnej proponuję wyjście kompromisowe i dodać do pomnika inskrypcję jak na obrazku.
Pozdrawiam serdecznie i obrazkowo.
ksiezyc_nad_gieesem ...
Offline
Użytkownik
He he he, Jarek - wiesz, że w naszym narodzie prędzej insurekcja niż kompromis...
Offline
administrator
Głos oddany słusznie a zdjęcie bardzo piękne. Dzięki, Jarku
Offline
Użytkownik
chrisfox napisał:
(nie dodaję tego, aby jątrzyć)
Ja też... ale jakoś nie mogłem się powstrzymać: http://www.twoja-praga.pl/info/informacje/2742.html
Offline
Biorąc pod uwagę, że właśnie odbudowywaliśmy Warszawę, to miło, że policzyli nas w cenach promocyjnych
Offline
administrator
A ja się zachowam nie po swojemu i nic nie dodam
Już się pogubiłem: będzie w końcu ten pomnik, czy go nie będzie?
Póki co, od miesięcy trwają prace przy zasypywaniu dziury, dzięki którym co i rusz nie da się przejechać w poprzek tego interesu. Trwają i trwają (kasa zapewne płynie wartkim strumieniem), efektów nie widać.
Offline
Ja też nie wiem gdzie go postawią, ale wydawało mi się, że tej informacji, że sobie za niego - i to słono, jak na nasze ówczesne możliwości - zapłaciliśmy chyba nie widziałem do tej pory.
Gdzieś chciałem o tym wspomnieć, a tu wydawało mi się dobrym miejscem
W każdym razie jakby jaka ambasada chciała protestować, że go przestawiamy, to spokojnie można jej rzec, żeby spadała
Offline
administrator
Ambasada... Nie za dużo to oni przypadkiem tego terenu w dobrym punkcie zajmują, jak na znaczenie swojego kraiku? Nie wiem dokładnie, jak to jest, ale może dałoby się im (pokojowo) zaproponować jakąś inną lokalizację (w zieleni). Izrael ma ładną ambasadę i jakaś dżamahirija (kiedyś widziałem z autobusu) też ma ładną ambasadę w kilku pokoikach fajnej chałupki. Może już czas postawić przy Belwederskiej strzeżone przez słoi osiedle dla słoi, albo chociaż hipermarket?
Offline
Użytkownik
Sześćset tysięcy za pomnik? Ja bym dwakroć więcej łożył, żeby ktoś go stąd na zawsze wychędożył)))))
Szkoda, że dopiero teraz paragon znaleźli. Można byłoby towar oddać i żądać zwrotu gotówki... teraz już chyba za późno.
Offline
administrator
Ponoć go jednak nie będzie.
Decyzja, jak decyzja. Nasi władcy miewają pomysły mądre (owszem, zdarza się ), niemądre, głupie i całkiem beznadziejne, więc informację przyjąłem do wiadomości bez zdziwienia i emocji. Tylko tryb wydaje się nieco... no, tu mi brakło w miarę eleganckiego lecz odpowiednio niechętnego określenia. Otóż, wprawdzie ktoś tam decyzję podjął, jednak nie ogłoszono tego oficjalnie, ani trochę. Informacja się jakoś tam komuś wymknęła a na formalne zapytanie prasy odpowiedziano, że owszem, ale nie było potrzeby tego tematu znów poruszać... (i takie tam, żałosne wykręty przedwyborcze). Napiszę grzecznie, gdyż jestem po obfitym grzybobraniu i nie myślę sobie psuć nastroju małymi ludzikami. Nędza, tragedia, dziadostwo. Nie żaden "szczyt wszystkiego", bo wiadomo, że oni o wiele lepsze rzeczy potrafią, wszak pamiętamy to i owo. Nędza, tragedia, dziadostwo, kiszka z grochem. Wstyd (dla nas za nich - nie dla nich, bo oni wstydu nie używają).
Kiedyś by może (bywało i w Warszawie) parę takich osób uroczyście przy okazji jakiejś rewolucji publicznie ukarano za rozmaitą działalność. Dziś czasy już nie te, poprawiło im się. Nic więc dziwnego, że działają, jak działają.
Offline
Użytkownik
Finis coronat opus.
Moje zdanie w kwestii tej pozostawienia tej sztuki "sztuki" wyraziłem już dawno. Jednak rozumiem odczucia Chrisfoxa - kompletny brak stylu. Ja też wolałbym aby uczciwie podano powody decyzji (nawet niezgodne z moim zdaniem) niż takie kunktatorskie kapitulanctwo. A może o to chodziło? Aby nie dać mi i podobnym do mnie powodu do (choćby małego) triumfu?
Offline
administrator
Antyk napisał:
A może o to chodziło? Aby nie dać mi i podobnym do mnie powodu do (choćby małego) triumfu?
Tak sobie prywatnie myślę, że chyba ich przeceniasz. Takie motywy bym nawet rozumiał, ale raczej to tylko pospolite dziadostwo. Cóż, słowo "klasa" wielu osobom kojarzy się chyba wyłącznie z odrapanym pomieszczeniem, w którym ich źli ludzie latami całymi przetrzymywali. No, może jeszcze z długością służbowego samochodu
Offline
Użytkownik
Wypowiem się na ten temat jeśli dostanę z powrotem żółty kolor)))))
Mówiąc nieco, ale tylko nieco, poważniej. Pospolite dziadostwo czasem cieszy.
Offline
administrator
(agresywność zero )
Że Cię cieszy efekt, trudno mi wątpić. Ale dziadostwo? Tak wiele tego wokół, że popierać nie trzeba, i tak nie upadnie
Offline