Forum Stowarzyszenia
administrator
księżyc_nad_gieesem napisał:
Proponuje wstepnie ustalic zakres terytorialno-czasowy wycieczki celem przygotowania odpowiednich materialow.
Się zrobi
(ale już może nie dziś )
Offline
Moderator
Jak się da
Pozdrawiam ........ serdecznie i stołecznie
Offline
Moderator
chrisfox napisał:
. A warto - sprowadzam Wam (owszem i sobie też ) z daleka, naprawdę wybitnego specjalistę od kolejowej archeologii. I zresztą bardzo sympatycznego człowieka też.
I ja też bym sprowadził wybitnego specjalistę w tej dziedzinie /co prawda nie z daleka/, również bardzo sympatycznego ale w tym dniu obchodzi imieniny i nie wiem czy taka forma obchodów akurat będzie najodpowiedniejsza.
Offline
administrator
A może właśnie. Niewielki archeologiczny spacerek przed imieninową ucztą...
(tfu - bankietem z częścią artystyczną )
Offline
Moderator
Bankiet w krzakach Czemu nie? Przyjemne z pożytecznym
Offline
administrator
Bardzo przyjemne z niezwykle pożytecznym
Offline
administrator
księżyc_nad_gieesem napisał:
Proponuje wstepnie ustalic zakres terytorialno-czasowy wycieczki celem przygotowania odpowiednich materialow.
W nawiązaniu do powyższego, przedstawiam króciutką - wstępną i niechlujną, bo zaraz znów muszę zniknąć na 1-2 dni - wizję tego, co bym chciał...
Fajnie by było spróbować coś wykopać:
- na trasie kolejki leśnej na Wygodzie
- przy skrzyżowaniu drogi do Nieporętu z normalnotorowa linią białostocką (Zielonka-Ząbki) - króciutka powtórka w jednym wybranym miejscu, którego poprzednio nie spenetrowaliśmy
- w Strudze (odgałęzienie Struga-Izabelin, stara sprawa)
- w okolicach Nieporętu (tu już o konkrety trzeba pytać Mechanika J. - coś on tam ponoć ma ciekawego - ja jako tako znam tylko odcinek na południe od Nieporętu)
Fajne by było, gdyby kiedyś poszukać śladów bocznicy do Beniaminowa - ale tym razem już raczej nam się to po prostu nie zmieści w programie - chyba, żeby go nieco obciąć od strony południowej. Oczekuję propozycji
Zasięg czasowy... Oj, tu mi trudno - nie mam pojęcia a i nie wszystko ode_mnie_zależy/potrafię_przewidzieć.
Offline
Użytkownik
dzień dobry,
28 października chętnie się z wami wybiorę na "kolejówkę", jak mówili partyzanci...
Offline
administrator
Cóż mogę napisać... Znakomicie Będzie ciekawie - my już to wiemy, Ty będziesz miał okazję się przekonać.
Offline
administrator
O ile mi się nie zapomni (w razie czego - proszę o lekkie szturchnięcie ), jutro wreszcie wrzucę jakieś mapki rejonów poszukiwań.
Offline
administrator
Najpierw Wygoda - może wreszcie (dosłownie ) wykopiemy tę leśną kolejkę. Można też zbadać pozostałości (ponoć malutki fragment jeszcze jest) północnego nasypu łącznikowego od linii z Zegrza.
(północnego, bo - kto był, ten wie - wykopaliskami z nasypu południowego Janek nieźle dociążył Tarchomin )
Offline
administrator
Tu mamy po lewej odgałęzienie Struga-Izabelin:
(i - jak tak teraz świeżym okiem spojrzałem - powinny chyba być jakieś resztki mostu na Czarnej)
Offline
administrator
Zaraz wprawdzie zniknę na parę dni, ale tak sobie pomyślałem, że dobrze by już było zacząć przymierzać się do godziny i miejsca spotkania. Może tam, gdzie poprzednio - pod (południowym ) KFC przy makro w Markach (jeśli przy makro, to Ząbki, wiem)? Co do godziny... dziesiąta, jedenasta?
Pogoda wprawdzie - jak z przykrością w kontekście własnego dzisiejszego wyjazdu zauważyłem - nieco nam siada, ale może jakoś...
Offline
administrator
Dla mnie może być - choć i tak nie powinienem się wypowiadać - nie licząc Borka, mam stanowczo najbliżej.
Offline
administrator
Borek napisał:
mam 10 minut trupem
Wiem, co miałeś na myśli - ale w pierwszym czytaniu ta kwestia ma jak dla mnie wygląd jakiś taki zagadkowy
(a może to tylko z rana)
Offline
administrator
Godzina Zero zbliża się wielkimi krokami...
Co będzie z pogodą - się okaże. Nie jest jakoś strasznie miło, ale a nuż przynajmniej nie będzie padać. Mam nadzieję, że ten powyborczy spacerek dobrze nam zrobi
Czy mi się zdaje, czy ustaliliśmy godzinę? Jedenasta?
(pytam, bo wypadałoby w ramach Propagandy Sukcesu umieścić tu i ówdzie oficjalną informację - a nuż ktoś się będzie chciał załapać na darmowe chodzenie po lesie?)
Offline
administrator
Jak to się kiedyś w wojsku mówiło: Trybuna Ludu i Żołnierz Wolności podają, że naszej rezerwie...
Tfu, nie chodzi o rezerwę Małżonka mi z rana oświadczyła, że ponoć weekend ma być piękny. Dostępne mi w tej chwili prognozy mówią niezbyt dokładnie to samo (jakiś deszczyk widziałem ), ale faktycznie sugerują wzrost temperatury. Może więc jakoś się uda?
Według wszelkich znaków, powinienem dziś zniknąć - do piątku włącznie (?) lub nawet do soboty. W razie czego, będę uchwytny telefonicznie.
Offline
Dzisiejsze prognozy do tego co będzie w weekend mają się tak jak obietnice wyborcze do tego co będzie.
I nie chodzi mi o to, że tej kiełbasy nigdy potem nie ma, tylko że na dwoje babka wróżyła
Offline